Boris Johnson został w Szkocji wybuczany i wygwizdany jak żaden brytyjski premier przed nim. Paradoksalnie to on jest jednak największą nadzieją szkockich nacjonalistów.
Wraz z ogłoszeniem przez rząd w Londynie planów tzw. twardego Brexitu, rośnie niezadowolenie w Szkocji i Irlandii Północnej. Przyszłość Zjednoczonego Królestwa stoi pod dużym znakiem zapytania.