Największe polskie sieci handlowe przekonują, że potrzebują ponad trzech lat na wypracowanie sposobu, by nie sprzedawać napojów energetyzujących osobom niepełnoletnim. Ustawa, która ma ograniczyć spożycie szkodliwych dla dzieci napojów, jest na ostatniej prostej. Lobbing przeciwko niej jest silny.