zatrzymanie(strona 9/104)

Podczas poniedziałkowych obchodów Święta Niepodległości w Warszawie policja dokonała interwencji wobec 164 osób. Według informacji z Komendy Stołecznej Policji działania te miały miejsce do godz. 21.

Przy pl. Piłsudskiego w Warszawie doszło do kolejnego groźnie wyglądającego incydentu. Policjanci zauważyli w tłumie starszego mężczyznę z przedmiotem przypominającym długą broń pneumatyczną. 70-latek został zatrzymany.

Niemal 600 gramów niebezpiecznej dla zdrowia substancji psychotropowej o nazwie 4-CMC (4-chlorometkatynon) ujawnili kryminalni w domu 29-letniego mieszkańca Puław. Jak podaje Główny Inspektor Sanitarny – syntetyczne katynony to substancje o silnych właściwościach psychostymulujących i uzależniających. Efekty psychotropowe tych substancji są krótkotrwałe i istnieje wysokie ryzyko przedawkowania i śmierci.

Zarzuty związane z wystawianiem lewych recept między innymi na fentanyl, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usłyszała młoda lekarka ze Słubic. 28-latka robiła to, bez wskazań medycznych, narażając tym samym osoby je nabywające na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Tylko w tym roku młoda lekarka wystawiła kilkaset recept.

Sceny rodem z gangsterskiego filmu rozegrały się na warszawskiej Woli. "Na zlecenie" swojej partnerki bandyta wdarł się do mieszkania i, grożąc bronią, brutalnie pobił ofiarę. W obławie na 33-latka i jego 25-letnią konkubinę brali udział kontrterroryści z CPKP "BOA".

"Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Zgorzelcu Niemca podejrzanego o założenie organizacji terrorystycznej o charakterze neonazistowskim" - przekazał we wtorek Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

41- letni kierowca Audi w ciągu kilku godzin został dwukrotnie zatrzymany przez otwocką drogówkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna posiadał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów i nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. 41-latek usłyszał trzy zarzuty, grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policjanci pokazują wideo z zatrzymania 27-latka ze Szczytna, podejrzewanego o brutalną napaść na proboszcza lokalnej parafii. Jak ustaliła Wirtualna Polska, mężczyzna jutro ma usłyszeć zarzut usiłowania zabójstwa. Trwa intensywne poszukiwanie narzędzia potencjalnej zbrodni.

Dwoje uczestników imprezy, na której doszło do ugodzenia nożem kobiety, zostało zatrzymanych przez kryminalnych z warszawskich Bielan. Tuż po zdarzeniu ranna ofiara trafiła do szpitala, a sprawcy udało się uciec.

Funkcjonariusze Wydziału Operacji Pościgowych Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) dokonali zatrzymań dwóch poszukiwanych mężczyzn, 35-letniego Sebastiana B. oraz 39-letniego Adama M. Obaj byli ścigani na podstawie listów gończych i Europejskiego Nakazu Aresztowania. Zatrzymania miały miejsce w Warszawie, gdzie policjanci ujawnili również znaczne ilości narkotyków oraz fałszywe dokumenty.

Policjanci ze stołecznego Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo - Śledczego rozpracowali grupę osób zajmującą się sutenerstwem. W sprawie zatrzymano 8 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz ułatwianie uprawiania prostytucji i czerpanie z tego korzyści.

Rzecznik Prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński opublikował nagranie z przejęcia Pawła S. Podziękował służbom za współpracę. "Po północy agenci CBA przewieźli zatrzymanego do Katowic. Noc spędził w PDOZ" - czytamy. Paweł S. usłyszał zarzuty m.in. prania brudnych pieniędzy.

W piątek doszło do zatrzymania Pawła Szopy, właściciela marki Red is Bad na Dominikanie. Okazuje się, że mężczyzna prosił tamtejsze władze, aby "nie był przetrzymywany w lokalnym ośrodku dla migrantów do czasu rozpatrzenia wniosku o repatriację". Obecnie istnieją dwa rozwiązania sytuacji Szopy - deportacja lub procedura ekstradycyjna - podaje Onet.

Mimo że między Polską a Dominikaną nie ma umowy ekstradycyjnej, tamtejsze prawo dopuszcza wydanie cudzoziemca na podstawie zasady wzajemności lub procedurę deportacji. Przypomnijmy, to właśnie na Dominikanie aresztowano Pawła Szopę poszukiwanego w związku z podejrzeniami o nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Prokuratura poinformowała w sobotę, że trwają rozmowy ze stroną Dominikańską ws. ustalenia trybu przekazania Pawła Szopy do Polski. Okazuje się, że w akcję zatrzymania polskiego przedsiębiorcy zaangażowany był zespół EL PAcCTO, który działa w Sekretariacie Generalnym Interpolu.

Bialscy kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców miasta poszukiwanych listami gończymi. 42-latek ukrywający się na drugim końcu Polski; wpadł, gdy postanowił przyjechać na imprezę rodzinną. W przypadku 68-latka zmiana adresu na niewiele się zdała.

- Paweł Szopa chciał dobrowolnie wrócić do Polski - przekazał obrońca poszukiwanego w ostatnich tygodniach właściciela Red is Bed mec. Bartosz Lewandowski.

- W tej chwili ustalana jest procedura przekazania pana Pawła S. do Polski -informuje rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Paweł Szopa został zatrzymany w piątek wieczorem na Dominikanie.

Służba konsularna udziela pomocy Prokuraturze Krajowej w sprowadzeniu do kraju zatrzymanego w Dominikanie Pawła Szopy - przekazał w piątek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.