Liberyjscy parlamentarzyści zatrzymani. Mieli podpalić parlament

• Zatrzymano byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów J. Fonati Koffę oraz czterech innych deputowanych.
• W grudniu 2024 roku doszło do podpalenia budynku parlamentu w Monrowii.
• Sąd nakazał aresztowanie oskarżonych, co wywołało protesty w stolicy Liberii.

Liberyjska policja, pod kierownictwem szefa Gregory'ego Colmana, zatrzymała pięciu parlamentarzystów, w tym byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów, J. Fonati Koffę. Oskarżono ich o podpalenie budynku parlamentu w Monrowii w grudniu 2024 roku. "Całej piątce i ich prawnikom postawiono poważne zarzuty, m.in. podpalenia i usiłowania zabójstwa" - poinformował Colman.

Czytaj także: Groźny incydent w Liberii. W samolocie prezydenta pękła opona

Podpalenie miało miejsce w czasie politycznego napięcia, gdy zwolennicy prezydenta Josepha Boakaia próbowali usunąć Koffę ze stanowiska. Po głosowaniu w sprawie jego odwołania, w Monrowii wybuchły protesty. Demonstranci zgromadzili się w pobliżu parlamentu i ministerstwa spraw zagranicznych. "Gdy wybuchł pożar, strażacy z trudem przeciskali się przez tłum do płonącego budynku" - relacjonują świadkowie.

Pożar niemal doszczętnie zniszczył trzecie piętro i kopułę budynku parlamentu, znanego jako "Kapitol". Bliskość wody uratowała budynek przed całkowitym zniszczeniem, mimo że wozy strażackie nie były w pełni sprawne. Policja oszacowała szkody na niemal 9 mln dolarów. "Ogień niemal doszczętnie zniszczył trzecie piętro i kopułę 'Kapitolu'" - podano w raporcie.

Na wieść o zatrzymaniu Koffy, na ulice Monrowii wyszło kilkudziesięciu jego zwolenników. Policja zatrzymała przewodniczącego opozycyjnego Kongresu na rzecz Demokratycznej Zmiany, Jangę Kowo, który został wypuszczony po kilku godzinach.