Groźny incydent w Liberii. W samolocie prezydenta pękła opona
Prywatny samolot, którym prezydent Liberii Joseph Boakai wracał w czwartek z Nigerii, doznał poważnej awarii podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku Roberts w Monrowii. Pękła opona, co spowodowało, że samolot obrócił się i zatrzymał gwałtownie na środku pasa.
Co musisz wiedzieć?
- Podczas lądowania prywatnego samolotu z prezydentem Liberii Josephem Boakaiem na pokładzie, pękła opona.
- Lotnisko zostało zamknięte, a wszystkie trzy zaplanowane na ten dzień loty odwołano.
- Zarząd lotniska wykluczył, że incydent był spowodowany złym stanem pasa startowego.
Groźny incydent na pasie startowym
W czwartek wieczorem, podczas lądowania samolotu z prezydentem Liberii Josephem Boakaiem na pokładzie, doszło do groźnego incydentu. W samolocie pękła opony, co spowodowało gwałtowne zatrzymanie maszyny na pasie startowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Widowiskowa erupcja wulkanu na Hawajach. Potężna eksplozja lawy
Choć nikomu nic się nie stało, lotnisko zostało zamknięte i odwołano wszystkie trzy zaplanowane na ten dzień loty.
To nie pierwszy incydent na tym lotnisku
W piątek zarząd liberyjskiego lotniska (LAA) odrzucił pojawiające się w prasie sugestie, że incydent był spowodowany złym stanem pasa startowego. "Zdarzenie to było spowodowane wyłącznie awarią mechaniczną związaną z oponą samolotu, a nie jakąkolwiek wadą konstrukcyjną pasa startowego" - napisał w oświadczeniu zarząd.
W sierpniu ubiegłego roku na tym samym lotnisku samolot Royal Air Maroc o włos uniknął katastrofy, gdy podczas lądowania jedno koło nie zmieściło się na pasie i znalazło się na błotnistym poboczu.
Samolot uszkodził kilka z niewielu lamp oświetlających pas startowy, ale pilot nie zgłosił tego wieży kontrolnej i pozwolił pasażerom spokojnie przejść do budynku lotniska. Sprawa wydała się przy odlocie, który miał się odbyć o godzinie trzeciej nad ranem. Trudno było ukryć brak oświetlenia.
W połowie 2022 r. linie Brussels Airlines zawiesiły loty do Monrowii z powodów złego stanu technicznego lotniska i jego wyposażenia. Wznowiły je, dopiero gdy LAA potwierdził, że usunięto problemy związane z systemami nawigacji lotniskowej zgodnie z międzynarodowymi normami. Z identycznego powodu z obsługi trasy łączącej Europę z Liberią zrezygnowały wcześniej francuskie linie lotnicze.
Lotnisk, na którym miały lądować wahadłowce NASA
Brussels Airlines są obecnie jedynymi liniami latającymi bezpośrednio do Europy z Monrowii, choć przed wojną domową z lat 1989-2003 kraj ten miał bezpośrednie połączenie z Paryżem, Londynem, Amsterdamem, Kopenhagą, Zurichem i Nowym Jorkiem.
Lotniskiem aż do 1989 r. zarządzały Pan American World Airways, dla których to linii Monrowia była głównym afrykańskim węzłem komunikacyjnym. W latach 80. XX w. było ono nawet brane pod uwagę jako możliwe miejsce lądowania wahadłowców kosmicznych NASA.