Akcja kontrterrorystów. Zatrzymali poszukiwanego za zabójstwo w Belgii
59-latka poszukiwanego za zabójstwo w Belgii czerwoną notą Interpolu i Europejskim Nakazem Aresztowania zatrzymano w Gdańsku. W akcji brali udział policyjni kontrterroryści.
Co musisz wiedzieć?
- 59-letni mężczyzna poszukiwany za zabójstwo w Belgii został zatrzymany przez kontrterrorystów w centrum Gdańska.
- W mieszkaniu, gdzie się ukrywał, policja znalazła 195 zawiniątek z białym proszkiem i zielonym suszem, które zostaną poddane badaniom laboratoryjnym.
- Zatrzymano także 61-latka, który pomagał ukrywać poszukiwanego; obaj mają zostać przesłuchani przez prokuraturę.
Policyjni kontrterroryści z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przeprowadzili w czwartek o godzinie 6 rano akcję w jednym z bloków w centrum miasta. Funkcjonariusze namierzyli tam 59-latka, którego ścigały służby belgijskie za zabójstwo i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Za mężczyzną wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania oraz tzw. czerwoną notę Interpolu.
Jak przebiegało zatrzymanie poszukiwanego czerwoną notą Interpolu?
- Mężczyzna był bardzo zaskoczony, nie zdążył podjąć ucieczki - przekazała komisarz Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa KWP w Gdańsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hełm policjanta zwrócił uwagę wszystkich. Ekspert komentuje
W trakcie przeszukania mieszkania, w którym ukrywał się poszukiwany, policjanci zatrzymali także 61-letniego mężczyznę. To właśnie on miał pomagać w ukrywaniu ściganego.
W lokalu funkcjonariusze znaleźli znaczną ilość narkotyków - 195 zawiniątek z białym proszkiem i zielonym suszem. Zabezpieczone substancje zostaną poddane badaniom laboratoryjnym, by potwierdzić ich skład.
Co dalej z zatrzymanymi za zabójstwo w Belgii?
Wiadomo, że 59-latek wrócił do Polski w połowie czerwca. Był już wcześniej notowany przez polskie organy ścigania za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, w tym porwania dla okupu i wymuszenia rozbójnicze.
Obaj zatrzymani mają zostać jeszcze w czwartek doprowadzeni do prokuratury na przesłuchanie. O dalszych losach podejrzanych zdecydują śledczy.
Źródło: pomorska.policja.gov.pl