zarobki(strona 2/12)

Poseł Suwerennej Polski ujawnił wysokość wynagrodzenia prok. Jacka Bilewicza. Podkreślił, że wynosi ono "niewiele mniej od kierownictwa całej prokuratury". Kilka dni wcześniej informowano o gigantycznych zarobkach w Prokuraturze Krajowej za rządów PiS.

W Telewizji Polskiej wybuchł skandal związany z zarobkami małżeństwa Kurskich. W latach 2016-2023 para zarobiła ponad 6 milionów złotych, co wywołało burzę w studiu podczas dyskusji między Jarosławem Sellinem a Grzegorzem Schetyną.

"Czy prawdą jest, panie Oskarze Szafarowicz, że w PKO BP zarabia pan ok. 30 tys. zł na miesiąc?" - zapytał młodego działacza PiS poseł KO Krzysztof Truskolaski. "Jakie zaokrąglenie należy zastosować, by z około 4 tysięcy nagle uzyskać 30 tysięcy?!" - odpowiedział mu Szafarowicz.

"19:30" zajęła się zarobkami w TVP za czasów Prawa i Sprawiedliwości. Wskazano m.in. na kwoty, jakie wypłacono Joannie Kurskiej, żonie byłego prezesa telewizji. I porównano je do zarobków posłów i osób z płacą minimalną. - Na jedną miesięczną pensję żony Jacka Kurskiego poseł musiałby pracować 7 miesięcy, a nauczyciel z płacą minimalną zdecydowanie ponad 2 lata - mówił reporter.

Gigantyczne zarobki prokuratora krajowego i zastępców prokuratora generalnego. Kwoty idą w setki tysięcy złotych. Informacja wywołała lawinę komentarzy. "Kolejna kopalnia złota, po TVP dla pisowskich nominatów" - napisał senator Koalicji Obywatelskiej Bogdan Klich.

Krzysztof Brejza opublikował w serwisie X wpis, z którego można się dowiedzieć, że w TVP "istniał system wynagradzania 'publicystów' udzielających wypowiedzi" do programów. Rekordzista w ramach umów ryczałtowych miał zarobić prawie 300 tys. złotych. Europoseł najpierw usunął wpis, potem znów go opublikował.

"Prawa ręka Jacka Kurskiego, były szef młodzieżówki Solidarnej Polski zarobił ponad 3 mln w 3 lata w TVP!" - informuje poseł Dariusz Joński z KO w serwisie X. Paweł Gajewski pracował w TVP w latach 2021-23, skąd trafił do Narodowego Banku Polskiego.

Ujawniono wysokość zarobków Jarosława Kaczyńskiego. Choć prezes PiS formalnie jest na emeryturze, a w listopadzie przestał pełnić funkcję wicepremiera, na jego konto wciąż wpływa wysokie wynagrodzenie. Chodzi o dziesiątki tysięcy złotych.

Politycy Koalicji Obywatelskiej w nieoficjalnych rozmowach twierdzą, że ujawnieniem zarobków części twarzy TVP zepchnęli obóz PiS do defensywy. A to - jak usłyszała Wirtualna Polska - nie koniec. Przyznaje to polityk, który stał się "sprawcą" zamieszania - Dariusz Joński.

"Niektórzy zarabiali 40 razy więcej od nauczycieli" - tak Donald Tusk opisał w mediach społecznościowych rekordowe zarobki pracowników TVP, które w czwartek zostały publicznie ujawnione. Zadeklarował, że będą oni musieli "raczej" oddać pieniądze państwu.

Ujawnione właśnie opinii publicznej zarobki najbardziej znanych pracowników TVP mogą szokować, ale w zasadzie nie powinny. Wszyscy przecież wiedzieliśmy, że zatrudniono najwybitniejszych propagandzistów, mających za zadanie wspierać partię. A to droga zabawa.

Poseł KO Dariusz Joński ujawnił, ile w 2023 roku zarobiły gwiazdy TVP, w tym Michał Adamczyk i Marcin Tulicki, którzy dziś protestują w budynku telewizji na placu Powstańców Warszawy. "Nie bronią żadnej wolności, tylko interesu politycznych mocodawców i swoich horrendalnych, wręcz niemoralnie wysokich wynagrodzeń" - napisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Likwidator spółki TVP ujawnił Dariuszowi Jońskiemu z KO zarobki gwiazd telewizji publicznej, które obecnie protestują w budynku na placu Powstańców Warszawy. Kontrakty są naprawdę pokaźne. "Kosmiczne kwoty, zupełnie nieosiągalne dla niemal każdego dziennikarza w Polsce" - napisał Patryk Słowik.

Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki i Jarosław Olechowski zarobili w TVP - tylko w 2023 roku - setki tysięcy złotych. "Już wiadomo, dlaczego się tam zabarykadowali" - komentuje poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński, który ujawnił zarobki byłych szefów TVP.

Europejskie gospodarstwa domowe odkładają średnio 1/8 swoich dochodów. Mistrzami oszczędzania są Niemcy. Polska i Grecja są jedynymi krajami w Unii, w których wydaje się więcej niż zarabia. Dane podał Eurostat.

Decyzją posłów jednym z wicemarszałków Sejmu będzie Włodzimierz Czarzasty. Współprzewodniczący Lewicy może pochwalić się sporym majątkiem. Polityk posiada m.in. kilka nieruchomości o wartości 4,5 mln zł.

Trybunał Konstytucyjny po środowej rozprawie orzekł, że zasady wynagradzania sędziów określone w ustawie okołobudżetowej na 2023 r. są niekonstytucyjne.

Fernando Santos otrzymuje najwyższe wynagrodzenie spośród dotychczasowych trenerów polskiej kadry - dwa mln euro rocznie. To oznacza, że za każdy miesiąc pracy dostaje ok. 700 tys. zł. Dziennie - odejmując urlopy - jest to nawet ponad 37 tys. zł.