Kontrowersje wokół zarobków prorektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Do akcji wkroczyła prokuratura
Uniwersytet Medyczny w Lublinie znalazł się w centrum uwagi z powodu zarzutów dotyczących niegospodarności i wysokich zarobków prorektora prof. Kamila Torresa. Prokuratura bada sprawę, a sam prorektor przedstawia swoje zeznanie podatkowe.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo dotyczące działalności kierownictwa Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Wśród badanych wątków są nepotyzm, nieuzasadnione inwestycje oraz niegospodarność. Prof. Kamil Torres, prorektor ds. kształcenia, jest jednym z głównych bohaterów tej sprawy.
Zarobki prof. Torresa pod lupą
W mediach pojawiły się informacje, że prof. Torres miał zarobić 1,86 mln zł w 2023 r. na uczelni. Profesor zaprzecza tym doniesieniom, pokazując swoje zeznania podatkowe.
- Nie mam pojęcia, skąd wzięto tę kwotę. Pokażę pani, ile zarobiłem - mówił w rozmowie z Medonetem, prezentując przychody z uczelni na poziomie 899 tys. zł brutto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To oni odpowiadają za sukces Nawrockiego. Poseł PiS wymienił nazwiska
Śledztwo prokuratury w sprawie niegospodarności
Prokuratura bada również zarzuty dotyczące niegospodarnego zarządzania mieniem uczelni oraz nieuzasadnionych podwyżek. Śledztwo obejmuje okres od 2020 do 2025 r. i dotyczy m.in. budowy parkingu, który miał kosztować uczelnię 33 mln zł. Prof. Torres broni inwestycji, twierdząc, że jest częścią strategicznej misji uczelni.
Kolejnym zarzutem jest nieprzejrzystość procesu rekrutacyjnego. Prokuratura bada przypadki przenoszenia studentów z płatnych na bezpłatne kierunki. Prof. Torres podkreśla, że decyzje w tej sprawie podejmują dziekani, a nie on sam.
- Mamy zarządzenie rektora, które reguluje przypadki przenoszenia się ze studiów płatnych na niepłatne. O tym jednak decydują dziekani, nie ja. W roku akademickim 2020/2021 było ich 8, w 2021/2022 — 12, w 2022/2023 – 20, 2023/2024 – 19, a w 2024/2025 — 21 - dodał Torres w rozmowie z Medonetem.
Wyjazdy służbowe i zarzuty nepotyzmu
Profesor Torres odnosi się także do zarzutów dotyczących wyjazdów służbowych oraz nepotyzmu. Wyjaśnia, że wyjazdy są konieczne dla promocji uczelni, a jego żona, prof. Anna Torres, zrezygnowała z funkcji w Radzie Uczelni po zarzutach o nepotyzm.
- Nie była to najbardziej fortunna decyzja, ale nie mam prawa wpływać na prywatne decyzje mojej żony. Nie koligacje, a kompetencje i kwestie merytoryczne są tu wartością. Jedynym łóżkiem, przez jakie można zrobić karierę na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, jest łóżko pacjenta - zakończył prorektor.
Źródło: Medonet