Sikorski długo rozmawiał z szefem chińskiej dyplomacji. Jest komunikat
Rzecznik MSZ skomentował spotkanie szefa resortu Radosława Sikorskiego z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi. - Pod koniec rozmowy pan minister Sikorski poprosił pana ambasadora Jakuba Kumocha, ażeby pojechał do prezydenta Nawrockiego i zrelacjonował mu przebieg wizyty - powiedział Paweł Wroński, który podkreślił, że spotkanie było "bardzo konkretne".
Paweł Wroński zrelacjonował spotkanie Radosława Sikorskiego ze swoim chińskim odpowiednikiem na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. - Rozmowa trwała od godziny 11:00 do godziny 14:00, czyli bardzo długo. Była to rozmowa bardzo konkretna, bardzo szczera, bardzo przyjazna - zaczął Paweł Wroński.
- Chciałbym jedną rzecz podkreślić na samym początku. Otóż pod koniec rozmowy pan minister Sikorski poprosił pana ambasadora Jakuba Kumocha, ażeby pojechał do prezydenta Karola Nawrockiego i zrelacjonował mu przebieg wizyty - podkreślił rzecznik. - Więc widzicie państwo, że przynajmniej w tej sprawie współpraca na linii rząd-prezydent układa się bardzo dobrze - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rosja jest agresywna": szef Agencji Wywiadu. Jakie Putin ma intencje?
Paweł Wroński relacjonuje Sikorskiego z Wangiem Yi
Wroński, odnosząc się do samych rozmów szefów dyplomacji, wskazał, że zostało podpisane porozumienie w kwestii regionalizacji eksportu polskiego drobiu.
- Zwróciliśmy uwagę naszym chińskim partnerom na destrukcyjne działania rosyjskie, które państwo opisują dzień w dzień i mamy nadzieję, że te działania wobec Moskwy i Mińska znajdą swoje przeciwdziałania również ze strony chińskiej - kontynuował rzecznik MSZ. - Rozmowa dotyczyła również oczywiście wtargnięcia dronów w polską przestrzeń powietrzną. Strona chińska została o tym poinformowana, minister zaznaczył wyraźnie, że tutaj trudno mówić o błędzie - mówił.
- Druga część rozmowy dotyczyła relacji z Białorusią i kwestii zamknięcia przejść granicznych. Polska zwróciła uwagę Chinom, że to nie jest sytuacja korzystna dla nas. My podejmujemy decyzję, która jest również kosztowna dla Polski. Jednak musi tą decyzję podjąć - stwierdził Wroński. - Trudno prowadzić swobodny handel w momencie, kiedy granica nie jest granicą bezpieczną - dodał.
Paweł Wroński powiedział również o deklaracji, która padła ze strony Chin. - W momencie, kiedy padnie propozycja przystąpienia Polski do grupy G20, to Chiny tą propozycję poprą - powiedział.