Dymitr Nowak, inwestor zamku budowanego w Puszczy Noteckiej, jest zmobilizowany, aby pomimo krytyki i protestów opinii publicznej dokończyć swoje dzieło. - Rozumiem zaskoczenie czytelników, ale nie widzę podstaw do oburzenia. Inwestycja nie wpłynie negatywnie na środowisko - powiedział Wirtualnej Polsce.