zamachy(strona 9/11)

Demokratyczny Front Wyzwolenia Palestyny dołączył do innych skrajnych organizacji palestyńskich, które odrzuciły wezwanie Jasera Arafata do wstrzymania działań zbrojnych przeciwko Izraelowi i zapowiedziały kontynuowanie walki.

W ciągu prawie 15 miesięcy, które upłynęły od wybuchu drugiego powstania palestyńskiego, na Bliskim Wschodzie zginęło 1081 osób; 839 po stronie palestyńskiej i 242 po stronie izraelskiej - wynika z obliczeń korespondenta amerykańskiej agencji Associated Press.

Radykalny palestyński ruch islamski Hamas zmierza do operacji nowego typu, w których celem ataków byłyby obiekty strategiczne w Izraelu - ostrzegają wysocy funkcjonariusze izraelskiego ministerstwa obrony.

Skrajna organizacja palestyńska Hamas odrzuciła w poniedziałek apel szefa Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata o zaprzestanie zamachów przeciwko Izraelowi.

Izrael postanowił w czwartek zerwać wszelkie kontakty z przywódcą Autonomii Palestyńskiej Jaserem Arafatem i podjąć zakrojoną na szeroką skalę operację militarną w Strefie Gazy i na
Zachodnim Brzegu Jordanu. Krok ten jest odpowiedzią na kolejne zamachy terrorystyczne, w których w środę zginęło 10 Izraelczyków. Rząd Izraela uznał, że to Arafat ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za te akty terroru.

Stany Zjednoczone wciąż uznają Jasera Arafata za przywódcę Autonomii Palestyńskiej i chcą nadal współpracować z władzami palestyńskimi - zadeklarował w czwartek amerykański podsekretarz stanu William Burns.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat nakazał w środę zamknięcie wszystkich biur i instytucji związanych z organizacjami Hamas oraz Islamski Dżihad. Decyzję podjęto w związku ze środowym zamachem palestyńskich ekstremistów na autobus żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Izraelskie lotnictwo zbombardowało w środę wieczorem cele w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu, kilka godzin po tym, jak ekstremiści palestyńscy przeprowadzili zamachy, w których zginęło co najmniej 10 Izraelczyków.

Szef Pentagonu Donald Rumsfeld ponownie
ostrzegł we wtorek, że mimo sukcesów USA w kampanii w
Afganistanie, wojna z terrorystami w tym kraju może potrwać
jeszcze długo.

Amerykański prokurator generalny John Ashcroft oskarżył we wtorek Zacariasa Moussaoui, obywatela francuskiego marokańskiego pochodzenia, o udział w organizacji zamachów terrorystycznych 11 września.

Nowojorska Statua Wolności (AFP)
Mimo zamachów terrorystycznych 11 września na dolnym Manhattanie, Nowy Jork jest najbardziej
atrakcyjnym turystycznie miastem Stanów Zjednoczonych - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu Quinnipiac University. 66% badanych Amerykanów stwierdziło, że chce odwiedzić w przyszłym roku Nowy Jork, jeśli pozwolą na to czas i pieniądze.

Palestyńscy zamachowcy dodają pestycydy do ładunków wybuchowych naszpikowanych ostrymi kawałkami metalu i gwoźdźmi - twierdzi rzecznik izraelskiego resortu zdrowia, Ido Hadari. Celem jest zwiększenie skuteczności ładunku.

Armia izraelska zawiesiła na czas nieokreślony
operacje wojskowe przeciwko Autonomii Palestyńskiej aby zobaczyć
co zrobi Arafat, aby położyć kres zamachom - poinformował w
środę rzecznik ministerstwa obrony Izraela.

Izrael prowadzi obecnie kampanię z terroryzmem i będzie to czynił tak długo, jak długo nasi obywatele nie będą bezpieczni - powiedział we wtorek w Warszawie wicedyrektor generalny izraelskiego MSZ, Dawid Peleg.

Izraelski szef dyplomacji Szimon Peres skrytykował we wtorek próbę likwidacji Autonomii Palestyńskiej, do której miało dojść na poniedziałkowym posiedzeniu rządu Ariela Szarona.

Rząd USA po raz trzeci od 11 września ostrzegł w poniedziałek, że pojawia się zagrożenie zamachami
terrorystycznymi, wymierzonymi w Stany Zjednoczone.

(AFP)
USA żądają od Jasera Arafata zdecydowanych działań przeciwko takim organizacjom jak Hamas i islamski palestyński Dżihad, które wspierają terroryzm - oświadczył w niedzielę Biały Dom po spotkaniu Bush-Szaron.

Radykalne ugrupowanie islamskie Hamas przyznało się w niedzielę do odpowiedzialności za serię zamachów bombowych na terenie Izraela, twierdząc, że była to zemsta za zabicie przez Izraelczyków jednego z jego przywódców.

(AFP)
Armia izraelska poinformowała w niedzielę, że otacza palestyńskie miasta na Zachodnim Brzegu Jordanu, wzmacniając blokadę tych terenów.

23 osoby zostały ranne, kiedy w sobotę niezidentyfikowani sprawcy rzucili w Srinagarze, w Indiach, ręczny granat w tłum ludzi. Cztery ofiary zamachu są w stanie krytycznym.