USA: Arafat wciąż przywódcą Palestyńczyków
Stany Zjednoczone wciąż uznają Jasera Arafata za przywódcę Autonomii Palestyńskiej i chcą nadal współpracować z władzami palestyńskimi - zadeklarował w czwartek amerykański podsekretarz stanu William Burns.
Uważamy prezydenta Arafata za przywódcę narodu palestyńskiego i nadal będziemy współpracować z władzami palestyńskimi, które muszą dokonać bardzo trudnych rzeczy i podjąć działania przeciw grupom ekstremistycznym zagrażającym interesom narodu palestyńskiego - powiedział Burns po spotkaniu z syryjskim prezydentem Baszarem el-Asadem w Damaszku.
Zerwanie wszelkich kontaktów z Arafatem ogłosił Izrael po posiedzeniu gabinetu bezpieczeństwa, który zebrał się w nocy ze środy na czwartek w Tel Awiwie. Izrael zapowiedział także podjęcie zakrojonej na szeroką skalę operacji militarnej na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy.
Jest to odpowiedź na środowe zamachy terrorystyczne na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy, w których zginęło 10 Izraelczyków, a co najmniej 30 zostało rannych. Rząd Izraela uznał, że to Arafat ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za te akty terroru.(jd)