Na zachodzie Rosji wybuchła afera po tym, jak w trakcie zabawy sylwestrowej DJ puścił piosenkę "Guljanka". Rosjanom nie przeszkadzały słowa "Ukraina jeszcze nie zginęła" i ochoczo ruszyli do tańca. Efekt? Dom kultury w Porchowie został zamknięty, więcej imprez nie będzie.