W zamachu w Manchesterze zginęło dwoje Polaków. Informację potwierdziła premier Beata Szydło. Jak podkreślono, rodzina zmarłych została objęta niezbędną opieką konsularną.
Jedni myślą o wyjeździe, inni przeszli już nad faktem wybuchu do porządku dziennego. Brytyjska Polonia opowiada Wirtualnej Polsce o tym, jak czuje po zamachu na koncercie Ariany Grande.
Córka poszukuje rodziców, o których słuch zaginął po wybuchu na Arena Manchester. - Ola obdzwoniła szpitale. Nigdzie ich nie ma - mówi Wirtualnej Polsce Natalia, kuzynka dziewczyny.
Była bardzo podekscytowana, że spotka się z Arianą Grande. W przeszłości zrobiły sobie wspólne zdjęcie. Nastoletnia Georgina Callander to pierwsza ofiara ataku w Manchesterze, gdzie zginęły co najmniej 22 osoby.