- Dopiero po wyroku sądu zapadnie decyzja, czy wojskowi, którzy zaatakowali policjantów w Giżycku, zostaną w armii
- Na razie oficerowie trafili do rezerwy kadrowej
- Dowództwo czeka na wyrok sądu, bo uważa, że "nie można karać dwa razy za ten sam czyn" - podaje RMF FM