CNN: Szokujące zachowanie rosyjskiego generała na spotkaniu z wojskowymi z USA
Do rzadkiego spotkania twarzą w twarz między wojskowymi Rosj i USA doszło w zeszłym tygodniu w Moskwie - informuje stacja CNN. Dziennikarze dotarli do raportu sporządzonego przez dwóch amerykańskich attaché uczestniczących w tych rozmowach. W ich trakcie miało dojść do niecodziennej sytuacji, która doprowadziła rosyjskiego generała do "wybuchu" emocji.
24.03.2022 | aktual.: 24.03.2022 11:51
Raport, do którego dotarła sieć CNN, opisuje perspektywę dwóch attaché obrony, którzy uczestniczyli w spotkaniu w Moskwie, oraz ich własne wrażenia z tego, co zobaczyli i usłyszeli.
Spotkanie, które odbyło się w Ministerstwie Obrony w Moskwie, ma być rzadkim ostatnio niezwykle przypadkiem osobistych relacji między przedstawicielami armii Rosji i Stanów Zjednoczonych. Do rozmów miało dojść w zeszłym tygodniu. W raporcie opisano je jako toczące się w napiętej atmosferze z widocznymi oznakami stresu po rosyjskiej stronie.
Zaskakująca postawa generała z Rosji
Szczególną uwagę w raporcie amerykańskich attaché zwrócono na zachowanie rosyjskiego generała dywizji Jewgienija Iljina, zastępcy szefa Głównego Dyrektoriatu Współpracy Międzynarodowej. Wojskowy jest doświadczony w kontaktach z amerykańskimi urzędnikami. Iljin miał mówić bez notatek czy ustalonych punktów rozmowy, co stanowi odejście od typowej praktyki.
Gdy spotkanie się kończyło, jeden z amerykańskich attaché obrony "zdawkowo zapytał" generała o jego ukraińskie pochodzenie. Wtedy twarz rosyjskiego generała "nagle stała się rumiana i niespokojna" - CNN cytuje raport Amerykanów. Dalej można w nim przeczytać, że Iljin potwierdził, iż urodził się w Dniepropietrowsku, a następnie przeniósł się z rodziną do Doniecka, gdzie chodził do szkoły.
Według relacji amerykańskich urzędników Iljin dodał, że obecna sytuacja na Ukrainie jest tragiczna, a on sam jest bardzo przygnębiony z tego powodu. Po tych słowach rosyjski generał wyszedł, nie podając nikomu ręki - podaje CNN. "Ogień w jego oczach i widoczne zdenerwowanie sprawiły, że poczuliśmy dreszcze" - napisali Amerykanie.
Problemy z morale w rosyjskim wojsku
W raporcie czytamy, że jednemu z attaché "opadła szczęka". Obaj Amerykanie uczestniczący w spotkaniu w Moskwie mieli stwierdzić, że nigdy wcześniej nie byli "świadkami takiego wybuchu ze strony rosyjskiego odpowiednika na oficjalnym spotkaniu". Amerykanie uważają, że reakcja dowódcy może mieć związek z niskim morale w rosyjskiej armii. "Jest przynajmniej jasne, że problemy z morale wśród rosyjskich sił zbrojnych nie ograniczają się do żołnierzy pierwszej linii" - czytamy w podsumowaniu niecodziennego spotkania przedstawicieli armii USA i Rosji.
Zobacz też: Żołnierz Putina poddał się z czołgiem. "To już nie są incydenty"
Nie są znane okoliczności ani przyczyny spotkania. Raport, na który powołuje się stacja, nie zawiera nazwisk amerykańskich uczestników. CNN nie udało się ustalić ich tożsamości, a Pentagon i Departament Stanu odmówiły komentarza. Nadawca zwrócił się o komentarz także do rosyjskiego resortu.