Znana łowczyni Wielkiej Stopy została znaleziona martwa w swoim domu. Kobieta przez wiele lat była przekonana, że nagrała przedstawiciela tego gatunku. Poświęciła swoje życie, aby udowodnić istnienie tajemniczej postaci.
Pewien Amerykanin udostępnił na Facebooku niezwykłe nagranie. Widać na nim ślady odbite w błocie. Nie są to takie zwyczajne ślady - autor filmiku twierdzi, że na terenie Karoliny Północnej odkrył dowód na istnienie legendarnej Wielkiej Stopy.
Amerykanka przeglądała swoje nagrania z fotopułapki w lasach stanu Waszyngton, gdy jej uwagę przykuł zagadkowy kształt. "Albo to Wilka Stopa, albo ktoś mnie fachowo oszukał" - napisała na Facebooku, dodając dwa kadry z nagrania.
W indonezyjskim lesie nagrano zwierzę, które z powodu ogromnych rozmiarów nie pasuje do żadnych znanych gatunków. Film pokazuje, jak duża istota idzie lasem i nagle znika pod wodospadem.