Chińskie władze prowadzą śledztwo w sprawie brutalnego pobicia ekipy belgijskiej telewizji, do którego doszło tydzień temu. Dziennikarze przygotowywali materiał poświęcony ludziom chorym na AIDS w położonej w centralnej części Chin prowincji Henan. Tzw. "wsie AIDS", w których spora część mieszkańców zaraziła się wirusem HIV oddając krew w nielegalnych punktach skupu, to w Chinach nadal jeden z tematów tabu.