Woda opada, ale na Podhalu wiatr pozrywał dachy

Poprawia się sytuacja powodziowa w Małopolsce. Poziom wody na większości potoków i rzek - prócz Wisły - opada. Maleje liczba powiatów i gmin, na terenie których obowiązują alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Mieszkańcom Małopolski zamiast wody dał się jednak we znaki silny wiatr. W miejscowości Jabłonka w powiecie nowotarskim zerwał pięć dachów, w tym dwa z budynków mieszkalnych. W likwidacji skutków wichury mieszkańcom pomagają strażacy.

Choć w Małopolsce pojawiło się słońce, to krakowscy synoptycy IMGW ostrzegają, że jeszcze tego samego dnia przez region mogą przejść burze, lokalnie z gradem, podczas których opady deszczu wyniosą lokalnie do 30 litrów na metr kw., a wiatr osiągnie w porywach do 70 km/h.

- Na razie nie mamy sygnałów o żadnych nowych podtopieniach - powiedziała Joanna Sieradzka z biura prasowego wojewody małopolskiego.

Od rana alarm powodziowy odwołano w gminach: Bobowa w pow. gorlickim i Grybów w pow. nowosądeckim oraz w mieście Nowy Sącz. Pogotowia przeciwpowodziowe odwołano w gminach Limanowa i Tymbark w powiecie limanowskim.

Alarmy powodziowe obowiązują jeszcze w powiatach: Dąbrowa Tarnowska i Tarnów oraz w sołectwach Witów i Dzianisz w gminie Kościelisko.

Pogotowia przeciwpowodziowe wciąż obowiązują: w powiecie brzeskim oraz w gminach: Brzeszcze (pow. oświęcimski), Chełmiec (pow. nowosądecki) i Gorlice (pow. gorlicki).

Woda z potoków i mniejszych rzek spływa do Wisły, która jako jedyna w regionie przekracza stan alarmowy - o 11 cm w Jawiszowicach. Stan ostrzegawczy przekroczony jest na Wiśle w Karsach - o 24 cm, na Białej w Koszycach Wielkich - o 1 cm i na Szreniawie w Biskupicach - o 6 cm.

Ok. 3 tys. strażaków wciąż usuwa skutki podtopień z ostatnich dni. Strażacy pompują wodę z budynków, udrażniają przepusty, usuwają namuliska, uszczelniają wały, monitorują ich stan i transportują żywność oraz wodę. Najwięcej pracy mają w powiatach: dąbrowskim, nowosądeckim, oświęcimskim, nowotarskim oraz tatrzańskim. W nocy z niedzieli na poniedziałek ulewy dały się we znaki mieszkańcom zachodnich powiatów Małopolski, na szczęście skala podtopień była znacznie mniejsza niż w poprzednich dniach.

Tereny najbardziej dotknięte przez powódź, m.in. wieś Radwan w północno-wschodniej części województwa, odwiedził premier Donald Tusk, który oglądał straty wyrządzone przez wodę, rozmawiał z mieszkańcami i miejscowymi władzami.

Polski Czerwony Krzyż zapowiada zbiórkę pomocy dla powodzian. O wsparcie zostaną poproszeni przede wszystkim przedsiębiorcy.

Potrzebne są woda, środki higieniczne i odkażające, a także ubrania i żywność. Na razie powodzianom rozdawana jest pomoc zgromadzona w magazynach.

Aby rozpocząć zbiórkę, PCK potrzebuje jeszcze pozwolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czeka się na nią średnio trzy dni. Rośnie liczba szkód zgłaszanych ubezpieczycielom w związku z powodzią na południu Polski. PZU zarejestrował dotychczas ponad 2 tys. szkód związanych z sytuacją pogodową, z czego 260 w Ropczycach (Podkarpakie). Mimo powtarzających się w ostatnich latach powodzi i nawałnic ubezpieczenia od tego typu zdarzeń wciąż nie są w Polsce powszechne.

W Zawadach (Podkarpackie) zgłoszenia szkód przyjmowane były w poniedziałek w mobilnym biurze PZU, w którym można było umówić się też na oględziny, czy zlecić przekazanie poszkodowanym ustalonych odszkodowań lub zaliczek. Mobilne biuro zostało przystosowane także do niesienia pomocy rzeczowej - na wyposażeniu autobusu znalazły plandeki, folie ochronne, koce i płaszcze przeciwdeszczowe.

Jak poinformowała Iwona Mazurek z Warty, także ta firma skierowała na południe Polski dodatkowe służby likwidacyjne z innych województw. Dla szkód z ubezpieczeń indywidualnych ubezpieczyciel wprowadził uproszczone procedury likwidacyjne. Zapewniła też, że w przypadku dużych, dotkliwych dla klientów szkód, będą wypłacane zaliczki pozwalające na natychmiastowe podjęcie prac naprawczych.

Według danych Komisji Nadzoru Finansowego w pierwszym kwartale br. w całej Polsce wykupionych było 7 mln 622 tys. polis od szkód spowodowanych żywiołami, z czego 1 mln 596 tys. stanowiły obowiązkowe ubezpieczenia budynków w gospodarstwach rolnych. W tym roku znacznie wzrosło zainteresowanie ubezpieczeniami wśród rolników, którzy jeszcze do wtorku (czyli do końca czerwca) mają czas na wykupienie obowiązkowego ubezpieczenia upraw.

Wybrane dla Ciebie

Morze ludzi na ulicach Amsterdamu. Mają dość polityki Izraela
Morze ludzi na ulicach Amsterdamu. Mają dość polityki Izraela
"Ta kampania się nie skończyła". Izrael utrzymuje gotowość bojową
"Ta kampania się nie skończyła". Izrael utrzymuje gotowość bojową
Nowy rząd we Francji. Ogłoszono nazwiska ministrów
Nowy rząd we Francji. Ogłoszono nazwiska ministrów
Gruzini protestują po wyborach. Władze: próba obalenia rządu
Gruzini protestują po wyborach. Władze: próba obalenia rządu
Trump pewien swego. Mówi o umowie dla Strefy Gazy
Trump pewien swego. Mówi o umowie dla Strefy Gazy
Merz: plan Trumpa to szansa na pokój w Gazie
Merz: plan Trumpa to szansa na pokój w Gazie
Tajfun Matmo uderzył podczas święta. Potężna ewakuacja w Chinach
Tajfun Matmo uderzył podczas święta. Potężna ewakuacja w Chinach
Atak na Lwów, niebezpieczne pożary w Polsce [SKRÓT DNIA]
Atak na Lwów, niebezpieczne pożary w Polsce [SKRÓT DNIA]
Śmierć francuskiego fotoreportera w Ukrainie. Wszczęto dochodzenie
Śmierć francuskiego fotoreportera w Ukrainie. Wszczęto dochodzenie
Rośnie niepokój o nadchodzącą zimę. Rosjanie niszczą infrastrukturę
Rośnie niepokój o nadchodzącą zimę. Rosjanie niszczą infrastrukturę
Ponure doniesienia z Gazy. Izrael intensyfikuje ataki
Ponure doniesienia z Gazy. Izrael intensyfikuje ataki
Trump obarcza winą Demokratów. "To oni powodują zwolnienia"
Trump obarcza winą Demokratów. "To oni powodują zwolnienia"