6 kilometrów drogi do miłości

Ponad stu kawalerów z pewnej indyjskiej wioski pracuje pełną parą przy budowie 6-kilometrowej drogi, który zawiedzie ich do… małżeństwa - podaje BBC.

Barwaan Kala to wioska w stanie Bihar. Znana jest głównie z tego, że jej mieszkańcy (1500 osób) są stanu wolnego. Jak sami twierdzą, 121 mężczyzn w wieku 16-80 lat pozostaje kawalerami. Tłumaczą to tym, że ich miejscowość jest znacznie oddalona od innych osad. Ostatni ślub w Barwaan Kala odbył się 50 lat temu.

- Ci, którym udało się ożenić, zrobili to potajemnie, wyjeżdżając do swoich krewnych z pobliskich wsi. Mogli się tam zatrzymać i kogoś poznać – tłumaczy 50-letni Ram Chand Kharwar.

Okolice Barwaan Kala znane są też z ataków maoistów, co tylko przyczynia się do unikania tej okolicy przez innych osadników.

W samej wiosce nikt nie ma pracy, w szkole nie ma nauczycieli, a najbliższy szpital i posterunek policji są oddalone o 45 km. Stąd rodzice, którzy mają córki na wydaniu, starają się unikać kandydatów z tak mało rozwiniętej osady.

Nadzieję w mieszkańcach wioski zasiał w 2005 r. kandydat to parlamentu stanowego - Ram Chandra Singh Yadav. Powiedział on im, że problem bezżenności związany jest z brakiem komunikacji drogowej, która połączyła by ich ze światem zewnętrznym.

Yadav zapowiedział, że również on nie ożeni się, dopóki nie zbuduje dla nich drogi. Jednak kiedy zasiadł już w jednej z izb parlamentu, szybko zapomniał o złożonej obietnicy i znalazł sobie żonę.

Mężczyźni z Barwaan Kala poczuli się bardzo zawiedzeni i urażeni. Nie pozwolili jednak, by ich marzenia prysły w skutek niekonsekwencji jednego człowieka i sami zaczęli budowę drogi.

Samotni mężczyźni chwycili za szpadle, szufle, młotki, dłuta i inne narzędzia, i rozpoczęli budowę swojego traktu. Praca nie była i nie jest lekka, bo wykonuje się ją na górzystym terenie. Jednak w ciągu 1,5 miesiąca mieszkańcy położyli już 3-kilometrowy odcinek. Docelowo droga ma mieć 6 km.

Szacuje się, że z powstającego traktu będą korzystać także mieszkańcy 10 innych okolicznych wiosek.

Kawalerowie mogą mieć jednak problemy z prawem, bowiem, by rozpocząć budowę drogi na tym terenie, trzeba spełniać szereg przepisów. Sprawą zainteresowała się już straż leśna.

- Nie spoczniemy, póki, nie ukończymy 6-kilometrowego odcinka – zgodnie odpowiadają zdeterminowani mężczyźni.

Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami