wąż zbożowy

Mieszkanka Warszawy przyznaje, że miała wieczór, jak z filmów grozy. - Idę z książką do łóżka i nagle widzę coś dziwnego. Myślałam, że mąż zrobił mi żarcik. Ale gdy intruz w mojej pościeli poruszył lekko łebkiem, a ja dostrzegłam cętki na jego ciele, z krzykiem wybiegłam z sypialni - opowiada mieszkanka Pragi Południe.

Wąż zbożowy został złapany przez strażników miejskich na Środuli. Prawdopodobnie uciekł komuś z terrarium. To kolejny wąż znaleziony na terenie miasta w ostatnim czasie.

Coraz więcej Polaków decyduje się na hodowanie węży. Jeden z nich postanowił spłatać figla właścicielowi. Wąż zbożowy uciekł ze swojego lokum i zawitał do łazienki bloku przy u. Gwiezdnej w Legnicy, odwiedzając tym samym sąsiadkę mieszkającą kilka pięter niżej.

Nie wiadomo skąd zwiał i jak dostał się do łazienki, by przerazić mieszkankę Legnicy. Półtorametrowy gad upodobał sobie łazienkową półkę z kosmetykami. Musiał jednak opuścić tę atrakcyjną przestrzeń, zostawiając także wybrany dezodorant.

Gad zablokował się w drzwiach wejściowych bloku mieszkalnego na jednym z gorzowskich osiedli. Zauważyła go próbująca dostać się do budynku kobieta, po czym zadzwoniła na policję. Gdy funkcjonariusze przybyli pod wskazany adres, wąż był już na zewnątrz. Znajdował się niebezpiecznie blisko miejsca, w którym bawią się dzieci.