Legnica. Wąż zbożowy owinął się wokół dezodorantu. Przeraził właścicielkę kosmetyku

Legniczanka, jak relacjonuje w rozmowie z Radiem Wrocław młodszy inspektor Wojciech Nawojczyk ze straży miejskiej, usłyszała jakiś hałas w łazience. Poszła sprawdzić, jaka była przyczyna. Kiedy zobaczyła wielkiego węża, bardzo się przestraszyła.

Wezwała na miejsce strażników. W interwencji na szczęście uczestniczył funkcjonariusz, który ma doświadczenie w postępowaniu z takimi pupilami, bo sam hoduje węże.

Uciekinier musiał opuścić łazienkę i trafił najpierw do pojemnika, a potem do powędrował do terrarium w domu strażnika, zajmującego się hodowlą węży. Straż czeka na reakcję właściciela. Jeśli nikt nie zgłosi się po zgubę, trzeba będzie poszukać mu nowego domu. Niewykluczone jednak, że ktoś będzie chciał odzyskać swojego przyjaciela.

Wąż zbożowy (Pantherophis guttatus) ma zazwyczaj około metra długości. Odżywia się gryzoniami i małymi, młodymi ptakami i ich jajami, zjada też jaszczurki i płazy bezogonowe.

W naturalnym środowisku żyją w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, w lasach sosnowych i tropikalnych, wśród mokradeł, ale mogą wybierać też na swoją przestrzeń zamieszkania tereny bliższe ludzkim osiedlom lub pola, ogrody lub parki. Wąż zbożowy jest bardzo często hodowany w warunkach domowych, bo jest niegroźny i przybiera piękne barwy.