wódka(strona 5/5)

Olsztyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w swoim garażu i piwnicy zorganizował nielegalną rozlewnię alkoholu. Do wyrobu "wódki" używał... rozpałki do grilla.

Ponad milion złotych zarobiła w dwa lata na
sprzedaży nielegalnego alkoholu rozbita przez policję przestępcza
szajka ze Śląska. Produkowana ze skażonego spirytusu wódka -
prawie 170 tysięcy litrów - trafiała przede wszystkim na targowiska.

Polska sprzeciwia się propozycji przewidującej, że wódką będzie można nazywać w Unii Europejskiej każdy alkohol destylowany, wytwarzany nawet "ze śmieci", za jakie wicepremier Andrzej Lepper uważa np. odpady z winogron.

Komisja Europejska proponuje, by unijna definicja wódki umożliwiała produkcję tego napoju z wszystkich surowców rolniczych, a nie tylko ze zbóż i ziemniaków. Takiej rozszerzonej definicji wódki sprzeciwia się zdecydowanie Polska i pięć krajów basenu Morza Bałtyckiego - pisze "Gazeta Krakowska".

Kilometrowy rurociąg służący do przemytu alkoholu przez granicę rosyjsko-estońską odkryły estońskie służby celne - poinformował ich rzecznik Aivar Pau.

Niezwykłe odkrycie w Warcinie koło Słupska. Przypadkowo podczas prac ziemnych odkryto słynną studnię kanclerza Otto von Bismarcka. Z niej to czerpano wodę do produkcji wódki sygnowananej herbem Żelaznego Kanclerza.

Kieliszek wina czy małe piwo w trakcie
spotkania towarzyskiego są w przypadku japońskich komunistów
wykluczone. Partia zapowiedziała, że zdyscyplinuje działaczy w tej
dziedzinie, przede wszystkim, żeby uniknąć nowych skandali
obyczajowych.

Pracownicy nowosybirskiego
serpentarium, gdzie hoduje się węże, pragną opatentować zdrową
wódkę-żmijówkę - podała w poniedziałek agencja RIA-Nowosti.

Siwucha - wódka z lubuskiego Polmosu otrzymała specjalne trofeum na międzynarodowym konkursie "International Spirits Challenge" w Londynie. Lubuska wódka pobiła ponad 500 różnych napojów alkoholowych z całego świata.

Rosyjska wódka już niedługo w muzeum (AFP)
W Moskwie powstanie muzeum wódki - zapowiedział mer rosyjskiej stolicy, Jurij Łużkow.

Tegoroczna oscarowa noc, niezależnie od tego czy nominowani do nagrody Polacy otrzymają ją czy nie, jest promocją polskich filmowców
i ... polskiej wódki.

Butelkę wódki z 1821 roku znaleziono podczas rekonstrukcji historycznego budynku w Szczuczynie niedaleko Grodna. Budowlańcy twierdzą, że była to "mandarynówka".

Jak pisze wileński tygodnik "Przyjaźń", na Litwie pojawi się wkrótce "Wódka wileńska wyborowa", z etykietą pisaną polskimi literami "ó" i "ń". Jest to zabawny fakt, w kontekście nierowiązanej sprawy pisowni polskich nazwisk, którą - bez skutku - próbują załatwić prezydenci obu państw. Na łamach tygodnika Henryk Mażul w felietonie rozważa tę kwestię tak oto:

Produkcja czystej wódki spadła w lipcu 2001 r. o 16,6% w porównaniu z czerwcem i o 15,4% w stosunku do lipca 2000 r. i wyniosła 40,9 tys. hektolitrów - poinformował w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Policja zlikwidowała w Grójcu nielegalną wytwórnię alkoholu - poinformowała we wtorek Mazowiecka Komenda Wojewódzka Policji z siedzibą w Radomiu. Produkcja odbywała się w jednym z gospodarstw sadowniczych.

W pracowni znanego rosyjskiego rzeźbiarza mieszkającego obecnie w Nowym Jorku, Ernsta Nieizwiestnego, powstanie pomnik ku czci "narodowego napoju" Rosji - wódki - poinformowała w sobotę agencja ITAR - TASS.