Lepper przegrał polską wódkę w Brukseli
Polska na własne życzenie przegrywa walkę o
korzystną dla nas definicję wódki. I wszystko wskazuje na to, że
wkrótce tą polską specjalność będzie można produkować z winogron,
a nawet bananów - alarmuje "Dziennik". Za ten stan rzeczy gazeta
obwinia Ministerstwo Rolnictwa.
13.06.2007 | aktual.: 13.06.2007 06:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
20 czerwca w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad nową definicją wódki.
Co Andrzej Lepper jako minister rolnictwa i wicepremier zrobili w tej kwestii? - "Dziennik" zadał to pytanie wicepremierowi za pośrednictwem jego biura prasowego. Gazeta nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Andrzej Lepper był za granicą. Wytłumaczenie dla możliwej prestiżowej porażki polski dziennik znalazł w Brukseli.
Nie było żadnej porządnej dyplomatycznej ofensywy. Polska całą sprawę przespała. I teraz mamy tego efekty - oskarża Bogusław Sonik, europoseł zajmujący się pracami nad definicją wódki. (PAP)