"Tymon Tymański został wczoraj zatrzymany w Gdańsku za rzekome dokonanie napaści na przechodniów. Z naszych informacji wynika, że został najpierw zaczepiony przez 4 mężczyzn, a następnie wywiązała się między nimi bójka. Policja zatrzymała go, a napastników spisała i puściła wolno. To jest jakaś pomyłka" - taka informacja pojawiła się na blogu Tymona Tymańskiego. Tymon jednak ma się dobrze, a jego "zatrzymanie" to akcja Amnesty International.