turysta(strona 4/14)

Grupa Wałbrzysko-Kłodzka GOPR musiała interweniować w nocy z poniedziałku na wtorek w Parku Narodowym Gór Stołowych. Turysta spadł z wysokości i kilka godzin nieprzytomny leżał w śniegu. Sam wezwał pomoc.

Ratownikom udało się odnaleźć mężczyznę, który zabłądził podczas wędrówki w Beskidach. Turystę ewakuowano z partii szczytowych Pilska. To już następna, podoba akcja polskich służb w ostatnich dniach.

Koniec poszukiwań 23-latka, który w wigilijny poniedziałek zaginął podczas samotnej wyprawy w Tatry. Mężczyzna skontaktował się z rodziną, informując, że jest po słowackiej stronie - w Liptowskim Mikulaszu.

Ratownicy TOPR poszukują grupy siedmiu turystów i starają się dotrzeć także do mężczyzny, który sam wyszedł w góry. Służby ostrzegają przed zimowymi warunkami na szlakach w Tatrach.

Policja wyjaśnia okoliczności śmierci turysty z Danii. Jego zwłoki znaleziono na terenie Słowińskiego Parku Narodowego - między Łebą i Rowami w Pomorskiem. - Mężczyzn zaginął trzy tygodnie temu - mówi WP nadkom. Robert Czerwiński z policji w Słupsku.

- To były świetne wakacje. Horror zaczął się, gdy dotarliśmy na lotnisko - opowiada WP Dominika Cebrat, jedna z polskich turystek, która utknęła na lotnisku w Burgas w Bułgarii. - Porzuciło nas biuro podróży, przewoźnik nawet nie odbierał telefonów - dodaje. Turyści mieli wrócić do Polski w sobotę rano, wrócą - w poniedziałek w nocy.

Polski turysta spadł z Hińczowej Turni z wysokości 100 m. Mężczyzna leżał na skalistym zboczu. Nie udało się go uratować.

Co najmniej 60 osób zginęło - w tym Polka z dzieckiem, a ponad 150 zostało rannych na skutek potężnych pożarów szalejących w Grecji. Relacje uratowanych przed żywiołem turystów są szokujące. Część z nich uszła z życiem tylko dzięki rybackim łodziom, które zabrały ich z plaży.

Nie żyje 57-letni turysta z Polski, który poślizgnął się na szlaku w słowackich Tatrach. Mężczyzna spadł kilkaset metrów w dół. Wypadek wydarzył się podczas schodzenia grupy Polaków ze szczytu Kończystej.

Makabryczne odkrycie w górach. Nie żyje turysta, który spadł z Rysów z wysokości 900 metrów. Mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się w rejonie grani. Interweniowała załoga TOPR.

Do wypadku doszło w rejonie Długiego Giewontu, na terenie eksponowanym i niedostępnym dla turystyki. Trzech młodych turystów wybrało się w okolice ścisłego rezerwatu. W pewnym momencie jeden z nich spadł z grani kilkadziesiąt metrów w kierunku Doliny Kondratowej.

Proboszczowi sanktuarium na Górze Iglicznej (woj. dolnośląskie) nie spodobało się, że mężczyzna wszedł do świątyni z psem. We wtorek sąd skazał duchownego na dziesięć miesięcy prac społecznych.

Do tragedii doszło w niedzielę na Wodospadzie Szklarki. Ofiarą wypadku jest 26-letni mężczyzna, który wraz z rodziną przybył na urlop do Karpacza.

- Niebywałe, ale na hali odlotów lotniska Chopina od dwóch miesięcy mieszka szara wrona. Podobno nie ma sposobu, by ją wyprosić. Taka koegzystencja z przyrodą - poinformował na Twitterze Krzysztof Ziemiec.

Troje turystów utknęło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Tatrach. Mimo ostrzeżeń przed lawinami i wichurą wyszli w góry, a żeby wrócić, musieli wezwać TOPR. Ratownicy przestrzegają wypoczywających: nie wychodźcie już powyżej linii drzew.

​Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli zwłoki poszukiwanego 23-letniego turysty. Ciało znaleziono w Koziej Dolince u wylotu Żlebu Kulczyńskiego. Mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się i spadł w przepaść schodząc z Orlej Perci.

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego od poniedziałkowego popołudnia oraz w nocy poszukiwali 23-letnigo turysty, który nie wrócił z górskiego szlaku. We wtorek rano wznowiono akcję z udziałem śmigłowca.

Grupa ok. 100 polskich turystów czeka od kilku godzin na wylot na lotnisku w portugalskim Faro. Mieli wracać do kraju samolotem Ryanair, ale maszyna nie przyleciała.

To nie była spokojna interwencja ratowników medycznych. Karetka pogotowia została wezwana do nieprzytomnego mężczyzny w Trzęsaczu (woj. zachodniopomorskie). Na miejscu okazało się, że jest on pijany i bardzo agresywny. Mężczyzna poturbował ratowników i zdemolował karetkę.