PolskaTatry. Turysta spadł z 40 metrów. "To jest w sferze cudów, że przeżył"

Tatry. Turysta spadł z 40 metrów. "To jest w sferze cudów, że przeżył"

Jak informują lokalne media, do groźnego wypadku doszło w piątek wczesnym rankiem. Turysta spadł ze Smoczej Jamy w Tatrach. Mężczyzna przeżył upadek z niemal 40 metrów wysokości, nie odnosząc poważnych obrażeń.

Tatry. Turysta spadł z 40 metrów wysokości/ Zdjęcie ilustracyjne
Tatry. Turysta spadł z 40 metrów wysokości/ Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © fot. East News | Marek Maliszewski

03.09.2021 19:17

O wypadku turysty na szlaku górskim w Tatrach napisała w piątek rano "Gazeta Krakowska". Mężczyzna około godziny 8.00 rano, będąc w rejonie Wąwozu Kraków w Dolinie Kościeliskiej, spadł z wylotu Smoczej Jamy w kierunku Wąwozu Kraków. Informację lokalnemu dziennikowi przekazał przedstawiciel Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Miał bardzo dużo szczęścia - oceniło TOPR. Turysta przeżył upadek i doznał poważnych uszkodzeń. Spadł z wysokości 40 metrów.

Tatry. Turysta spadł z 40 metrów wysokości

- Także to jest też w sferze cudów, że przeżył. Doznał jednak poważnych obrażeń. Ma uszkodzony bark, miednicę, łokcie i rany głowy. Został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala - mówił w rozmowie z lokalnym portalem tatrzański ratownik Mieczysław Ziach.

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega. W ostatnim czasie na tatrzańskich szlakach może nie być bezpiecznie. Niedawne opady deszczu sprawiły, drogi miejscami wciąż pozostają mokre, gdzieniegdzie jest również błotniście. Na skalnej powierzchni zaś może być ślisko.

Źródło: Gazeta Krakowska

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)