Atak w Tbilisi. Polak raniony nożem
Atak nożownika w Tbilisi stolicy Gruzji. Jak informują służby, nożem raniony został polski turysta. Powodem ataku miał być kolczyk w uchu Polaka. Głos w sprawie zdrowia turysty zabrało polskie MSZ.
05.07.2021 18:19
Polak zaatakowany przez nożownika w Tbilisi stolicy Gruzji. Do śmiertelnie niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek 5 lipca około godziny 16 w rejonie ulicy Kosta Khetagurovi.
Gruzja. Polak raniony nożem. Media: powodem kolczyk w uchu
Jak informują media, według relacji świadka Polak miał zostać uznany za geja, co poskutkowało atakiem na turystę. Mężczyzna najpierw miał zostać brutalnie pobity, a następnie ugodzony nożem.
- Konsul RP jest w kontakcie zarówno z poszkodowanym, jak z lekarzami, którzy zapewniają, że stan polskiego turysty jest stabilny. Rzeczywiście, mężczyzna został ranny. Staramy się wyjaśnić przebieg tego wydarzenia - przekazał w rozmowie z mediami wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Według prognoz lekarzy w ciągu 5-7 dni Polak powinien zostać wypisany
Z informacji lokalnych mediów wynika, że w poniedziałek przez ulice Tbilisi miała przejść parada równości, która budzi skrajne emocje wśród obywateli Gruzji i mieszkańców stolicy kraju.
Organizatorzy zdecydowali o odwołaniu zgromadzenia z powodu starć przeciwników parady z policją. "Nie możemy narażać życia ludzi i przejść ulicami pełnymi agresywnych osób" - podkreślono w komunikacie w mediach społecznościowych.
Gruzja. Polak raniony w Tbilisi. Zatrzymano jedną osobę
Już wcześniej biura organizatorów parady w Tbilisi miały zostać splądrowane przez gruzińskich nacjonalistów. Na ulicach miasta dochodzi też do kontrmanifestacji. Z przypuszczeń lokalnych dziennikarzy wynika, że kolczyk w uchu polskiego turysty mógł zostać opacznie zrozumiany przez oburzonych mieszkańców Tbilisi.
Głos ws. ataku nożownika na polskiego turystę zabrało już także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Gruzji. Jak wynika z komunikatu, służbom w Tbilisi udało się zatrzymać jedną osobę związaną z napaścią na Polaka. Według członków rodziny zatrzymanego Gruzina, cierpi on na zaburzenia psychiczne.
Napastnikowi za napaść na Polaka może grozić kara od siedmiu do nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: civil.ge / onet.pl