Posłanka Lewicy Katarzyna Kotula złożyła wniosek do ministra sportu o odwołanie całego zarządu Polskiego Związku Tenisowego. - Nie możemy dzisiaj tolerować takiej sytuacji, w której pan Mirosław Skrzypczyński, po ujawnieniu wszystkich ciążących na nim zarzutów, o których wie cała Polska, zasiada w zarządzie Polskiego Związku Tenisowego - mówiła przed siedzibą Ministerstwa Sportu i Turystyki parlamentarzystka. Kotula zarzuca Mirosławowi Skrzypczyńskiemu "napastowanie seksualne". Jak wyznała, dochodziło do tego "co najmniej kilkanaście razy na przestrzeni trzech lat".