Przyłębska nagrana. "Świetnie się bawili"
Na antenie TVP Info pokazano, co w okresie świąteczno-noworocznym robi "jedna z najważniejszych osób w państwie". Kamery telewizji publicznej nagrały rodzinny wypad Julii Przyłębskiej. Prezes Trybunału Konstytucyjnego wolny czas spędziła na korcie.
31.12.2022 | aktual.: 31.12.2022 08:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielu Polaków w przerwie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem bierze urlop. W tym okresie wolne mają także uczniowie i studenci.
Ten czas aktywnie z rodziną postanowiła spędzić Julia Przyłębska. Prezes Trybunału Konstytucyjnego wybrała się na kort i grała z bliskimi w tenisa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: PO wściekłe na TVP. Pozew i jednoznaczne oskarżenie
Julia Przyłębska w wolnym czasie gra w tenisa
TVP Info przekazało, że Przyłębska w wolnym czasie pojawiła się na jednym z warszawskich kortów do gry w tenisa. Towarzyszył jej mąż oraz wnukowie.
"Cała rodzina świetnie się bawiła" - skomentował nagranie prezenter telewizji publicznej. Dodał, że "prezes TK zapoznawała wnuki z tajnikami tenisa".
Koniec kadencji Przyłębskiej. Premier zabrał głos
Na wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki został zapytany o koniec kadencji sędzi Przyłębskiej, jako prezes Trybunału Konstytucyjnego, a także czy ewentualny spór o termin końca tej kadencji nie będzie "kolejnym potencjalnym konfliktem z Unią Europejską".
Przypomnijmy, że niektórzy prawnicy - w tym eksperci Fundacji Batorego - wskazywali, że kadencja obecnej prezes TK upłynie 20 grudnia, po sześciu latach, i jednocześnie nie będzie ona miała możliwości ponownego ubiegania się o tę funkcję. Z kolei prawnicy z Biura TK podkreślali, że kadencja prezes Przyłębskiej kończy się w momencie końca jej kadencji sędziowskiej w TK, czyli 9 grudnia 2024 roku.
- Nie ma tutaj żadnego najmniejszego konfliktu z Unią Europejską, ponieważ dla mnie ta sytuacja jest absolutnie jednoznaczna - oświadczył szef rządu.
Premier podkreślił również, że "nie ma żadnej wątpliwości, że kadencja prezesa TK kończy się wraz z czasem trwania kadencji sędziego". - Taka była intencja ustawodawcy, taki jest stan legislacyjny na dzisiaj, a więc w duchu trwałości, stabilności, stałości, jestem przekonany, że nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że kadencja prezesa TK będzie trwała jeszcze - bodaj jeśli dobrze pamiętam - do końca 2024 roku, a nie kończy się w grudniu 2022 roku - dodał Morawiecki.
Źródło: TVP Info, PAP