sytuacja(strona 4/6)

W środę wieczorem kolejny raz zawieszony został ruch pociągów na trasie Zakopane - Kraków.

Pociąg relacji Brodnica-Działdowo utknął w zaspach 7 kilometrów od Działdowa. Znajduje się w nim 100 pasażerów.

Trudne warunki drogowe, obfite opady śniegu i przerwy w dostawach prądu spowodowały, że ponad 15% szkół w całym kraju odwołało zajęcia. Najgorsza sytuacja panuje w województwie świętokrzyskim, łódzkim, wielkopolskim, na Podlasiu i Lubelszczyźnie.

Zakopianka stoi w korku (PAP/ Grzegorz Momot)
Trudne warunki na drogach, opóźnienia pociągów, gdzieniegdzie brak zasilania energetycznego - to skutki opadów śniegu i wichur, jakie w środę nawiedziły wiele miejsc Polski. Według meteorologów są to największe opady śniegu od 20 lat.

Polskie Koleje Państwowe przywróciły w środę po południu część zawieszonych wcześniej połączeń. Krzysztof Łańcucki z PKP powiedział, że udało się przywrócić połączenie między Warszawą a Gdańskiem oraz ruch kolejowy z Krakowa do Zakopanego. Udało się również przywrócić ruch na przejściu granicznym w Zwardoniu.

Nadal bardzo trudne warunki w ruchu drogowym i kolejowym panują w środę na południu Małopolski, po przejściu burzy śnieżnej w tym regionie. Nawałnica osłabła, ale pada śnieg, a wiatr zawiewa szlaki komunikacyjne.

W związku z trudnymi warunkami pogodowymi i problemami z dotarciem dzieci i nauczycieli do szkół wójtowie sześciu gmin leżących w Górach Świętokrzyskich zawiesili do końca tygodnia zajęcia w szkołach podstawowych i gimnazjach.

Intensywne opady śniegu, silny wiatr i niskie temperatury spowodowały, że większość dróg krajowych, wojewódzkich, a także lokalnych jest nieprzejezdna. W wielu miejscowościach w zaspach utknęły pługi i piaskarki. Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych oraz policja apelują, by samochody zostawić w domach.

Wszystkie drogi krajowe były w poniedziałek po południu przejezdne. Ich nawierzchnia jest przeważnie czarna i mokra. Miejscami - zwłaszcza na południu kraju - występuje jednak błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Gorzej jest na drogach lokalnych. Tam, na niektórych odcinkach, przejazd jest niemożliwy.

Wszystkie drogi krajowe są w poniedziałek rano
przejezdne. Ich nawierzchnia jest przeważnie czarna i mokra.
Miejscami występuje błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Drogi
lokalne na niektórych odcinkach są nieprzejezdne.

Na większości polskich dróg panują trudne warunki jazdy. Tylko 40% dróg jest dobrze oczyszczonych ze śniegu. Najgorsza sytuacja jest na drogach lokalnych. Jest ślisko.

Poprawia się sytuacja pogodowa w Niemczech. W Alpach Bawarskich zagrożenie lawinowe jest mniejsze niż w piatek, chociaż nadal wysokie. Jednak meteorolodzy ostrzegają, że spodziewane opady deszczu znowu pogorszą sytuację.

Na większości głównych dróg w kraju są dobre warunki dla kierowców. Znacznie gorzej jest na zaśnieżonych drogach lokalnych. Metereolodzy zapowiadają na niedzielę intensywne opady śniegu na w południowej części kraju, w centrum i na Podlasiu.

Intensywne opady śniegu w północnej i zachodniej Szwajcarii spowodowały w sobotę zakłócenia na lotnisku Kloten w Zurychu. Wiele lotów na liniach krajowych zostało odwołanych. Śnieg spowodował też opóźnienia w komunikacji kolejowej.

Pługi już wyjechały, ale śnieg nadal pada (PAP/P. Wierzchowski)
Nieprzejezdne drogi, wsie pozbawione prądu, karetki, które nie mogły dojechać do pacjentów - to bilans pierwszego dnia zimy. W sobotę, kiedy wielu ludzi wyruszyło w podróż do rodzin na święta, warunki na drogach są bardzo trudne. Nadal w wielu regionach pada śnieg, samochody, które wpadły w poślizg blokują drogi.

(PAP)
Prawie dwie trzecie Polaków (64%) uważa, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku. Przeciwnego zdania jest 19%. Co szósty badany (17%) nie ma zdania na ten temat - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Według Centrum Badania Opinii Społecznej 30% Polaków ocenia, że sytuacja kraju zmierza w dobrym kierunku, a 50% jest przeciwnego zdania, 20% nie ma opinii na ten temat. CBOS podkreśla, że mimo utrzymującej się przewagi opinii negatywnych, są to najlepsze oceny rozwoju sytuacji w kraju, jakie odnotowało od ponad dwóch lat.

63% Polaków źle ocenia ogólną sytuację ekonomiczną kraju, 7% - dobrze, a ani źle, ani dobrze 30% - wynika z listopadowego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badania Opinii i Rynku Pentor. W porównaniu z analogicznym badaniem przeprowadzonym we wrześniu zmalała (o 5 pkt. proc.) liczba niezadowolonych, wzrósł zaś (o 3 pkt. proc.) odsetek optymistów.

21% Polaków ocenia, że sprawy w kraju idą w dobrym kierunku. Przeciwnego zdania jest prawie trzy razy tyle - 61% respondentów, badanych w listopadzie przez TNS OBOP. Liczba optymistów stopniowo rośnie od września. Niemal jedna piąta respondentów nie potrafi ocenić biegu spraw w kraju.

Sobota - drugi dzień muzułmańskiego Ramadanu - upłynęła w Afganistanie pod znakiem politycznych rozmów - ale także toczących się wciąż walk, narastającego w niektórych regionach chaosu i sprzecznych informacji.