Trudna sytuacja na drogach
Pługi już wyjechały, ale śnieg nadal pada (PAP/P. Wierzchowski)
Nieprzejezdne drogi, wsie pozbawione prądu, karetki, które nie mogły dojechać do pacjentów - to bilans pierwszego dnia zimy. W sobotę, kiedy wielu ludzi wyruszyło w podróż do rodzin na święta, warunki na drogach są bardzo trudne. Nadal w wielu regionach pada śnieg, samochody, które wpadły w poślizg blokują drogi.
Na terenie województwa śląskiego nieprzejezdnych jest kilka dróg, m.in. droga krajowa 78, Lelów - Szczekociny, Pyskowice - Wielowieś, wszystkie ważniejsze drogi na terenie powiatu myszkowskiego, zawierciańskiego oraz droga 768 w rejonie Włoszczowej.
Sytuacja na drogach Małopolski została opanowana. Główne drogi w regionie są przejezdne po piątkowych opadach śniegu, które sparaliżowały wieczorem ruch. Najgorsza sytuacja panuje na drodze Miechów - Wolbrom i Skała - Wolbrom. Utrudnienia utrzymują się na wielu drogach lokalnych zwłaszcza na Podhalu oraz w okolicach Wadowic i Wolbromia.
Także główne trasy Dolnego Śląska są przejezdne, ale niemal wszędzie leży zajeżdżony śnieg. Zaspy w niektórych miejscach uniemożliwiają płynny ruch.
We Wrocławiu służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy, by ulice były przejezdne. Podkreślają jednak, że od zakończenia opadów mają trzy godziny na usunięcie śniegu, a nadal pada.
Fatalna sytuacja panuje z kolei w rejonie Wałbrzycha, Ząbkowic i Polanicy Zdroju. Problemy mają też kierowcy podróżujący po Kotlinie Jeleniogórskiej. Tam zasypane są zarówno gminne drogi, jak i odcinki wojewódzkich. Najgorsza sytuacja jest wysoko w górach. Dla samochodów niedostępne są drogi w Michałowicach, Sosnówce, Borowicach, Kopańcu, Kopaninie, Antoniowie.
Główne drogi w województwie łódzkim są przejezdne. Jak poinformował dyżurny policji wojewódzkiej, utrudnienia mogą występować tylko tam, gdzie nie dotarły jeszcze pługi.
Teraz trudno jedzie się drogą krajową numer 1 między Łodzią i Ozorkowem. Natomiast całkowicie zablokowana jest droga numer 702 ze Zgierza przez Piątek do Kutna. Przejazd blokują TIR-y, które nie mogą podjechać pod wzniesienia. Gorsza sytuacja jest na drogach powiatowych i gminnych.
W lubuskiem najtrudniejsze warunki są na popularnej ,"Trójce" ( Zielona Góra - Gorzów - Szczecin ) i "Dwójce" (Świecko - Poznań ) oraz na lubuskim odcinku autostrady Olszyna - Wrocław.
Na drogach Warmii i Mazur cały czas jest bardzo ślisko. W wielu miejscach tworzą się kilkukilometrowe korki. W miejscowości Tyrowo na trasie Ostróda - Samborowo TIR-y zablokowały drogę. Przejechać tędy mogą jedynie kierowcy aut osobowych. Całkowicie zablokowana jest też droga 592 Giżycko-Ryn-Mrągowo. W śnieżnej zaspie utknęło 10 samochodów, w tym dwa autobusy.
W Iławie w miejscowym komisariacie policji utworzono doraźny punkt pomocy. Można tam ogrzać się, skorzystać z pomocy lekarskiej, a także wypić ciepłą herbatę. Policjanci rozwożą też termosy z gorącymi napojami wśród podróżnych oczekujących na przejazd.
Powoli normalizuje się sytuacja na drogach w pomorskiem. W Trójmieście wszystkie główne szlaki są przejezdne. Trochę gorzej jest na obwodnicy i na bocznych ulicach osiedlowych. Zalega tam jeszcze dość gruba warstwa śniegu lub błota pośniegowego.
Od wczoraj zablokowana jest jedynie droga w okolicach miejscowości Wielkie Walichnowy koło Starogardu Gdańskiego. Nieprzejezdny jest tam jeszcze około pół kilometrowy odcinek pomiędzy miejscowością Małe Walichnowy a Wielkim Garcem.
W Wielkopolsce wszystkie drogi, zarówno krajowe jak i wojewódzkie, są przejezdne. Jednak, nadal jest bardzo ślisko, a w wielu miejscach jezdnie pokryte są warstwą śniegu. W nocy wielkopolskim drogowcom udało się odblokować nieprzejezdne jeszcze wczoraj wieczorem trasy. (reb)