straż(strona 21/28)

Około 60-letni mężczyzna poniósł śmierć podczas wypalania trawy na swojej posesji w Tarnowskich Górach. Mężczyzna w pewnym momencie stracił kontrolę nad ogniem, który przedostał się na inne posesje.

(inf.własna)

65-letni mężczyzna zginął w niedzielę po
południu w pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Dankowice
na Podbeskidziu - poinformowali bielscy strażacy.

175 tys. zł odszkodowania domaga się od policji i straży granicznej rodzina spod Główczyc, która została omyłkowo ostrzelana podczas pościgu za złodziejami. W czwartek rozpoczął się w tej sprawie proces przed słupskim Sądem Okręgowym.

Prokuratura Okręgowa ze Słupska zakończyła w środę śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Pomorskim Oddziale Straży Granicznej w Szczecinie. Prokuratorzy stwierdzili, że strażnicy nie stosowali w pracy operacyjnej nielegalnych prowokacji.

16 jednostek straży pożarnej przez kilka godzin gasiło pożar, jaki wybuchł w czasie prowadzenia produkcji w hali jednego z zakładów w miejscowości Komorniki, pod Środą Śląską. W firmie produkowano m.in. części do aut.

Jeden z pasażerów statku wolnocłowego, płynącego z Niemiec do Polski, wyrzucił z niego przed odprawą celną w Świnoujściu kilka worków z przemycanymi papierosami. Przechwycili je mężczyźni, którzy podpłynęli do statku motorówką, a potem szybko uciekli w kierunku Zalewu Szczecińskiego.

175 litrów alkoholu znaleźli w środę w autokarze wycieczkowym jadącym z Krakowa funkcjonariusze Śląskiego oddziału Straży Granicznej w Cieszynie i Regionalnego Inspektoratu Celnego z Katowic. Podczas wyjaśnień żaden podróżny nie przyznał się do alkoholu. Cały towar zarekwirowano.

Burza, która we wtorek przeszła nad województwami: wielkopolskim, lubuskim, mazowieckim, łódzkim i lubelskim, zniszczyła kilka budynków, pozrywała linie energetyczne i powaliła kilkanaście drzew - poinformował Witold Maziarz z Komendy Głównej Straży Pożarnej.

Odkopany robotnik (PAP/Przemek Wierzchowski)
Kilka zastępów straży pożarnej od środy w południe
odkopywało robotnika, który został przysypany w 4-metrowym
wykopie na ul. Karowej w Warszawie. Akcja powiodła się po trzech godzinach. Mężczyźnie nic się nie stało, ale cały czas groziło mu śmiertelne niebezpieczeństwo.

Przemytnicy napadli na funkcjonariusza Straży Granicznej w Kamieńcu (woj. zachodniopomorskie). Napad nie powiódł się, a sprawcy zostali zatrzymani - poinformowała w środę SG.

Strażacy z województwa kujawsko-pomorskiego gasili w nocy dwa bardzo groźne pożary. W Papowie Toruńskim spłonął dach domu jednorodzinnego. Są ofiary.

W Gdańsku wiatr uszkodził fronton budynku (PAP/Stefan Kraszewski)
W środę nadal w wielu regionach Polski wieje bardzo silny wiatr. Co najmniej sześć osób zginęło a kilkanaście zostało rannych ostatniej doby w wyniku wichur. Wiatr zrywa dachy, przewraca drzewa i niszczy trakcję elektryczną.

W Gdańsku wiatr uszkodził fronton budynku (PAP/Stefan Kraszewski)
Sześć osób zginęło a osiem zostało rannych w wyniku wichur szalejących od poniedziałku w wielu regionach Polski. Wiatr zrywa dachy, przewraca drzewa i niszczy trakcję elektryczną.

Strażakom ze Skarżyska-Kamiennej udało się zatrzymać wyciek trójpropylenu - niezwykle toksycznej i niebezpiecznej substancji, która wydostała się z cysterny jadącej z Rosji do Gliwic. Wyciek zauważono w niedzielę po południu na stacji kolejowej w Skarżysku.

(inf.własna)

Straż Graniczna skonfiskowała w czwartek na przejściach z Obwodem Kaliningradzkim 5 samochodów osobowych. Należące do Rosjan: mazda. opel, honda. pegeuot i mercedes wyposażone były w skrytki, w których przemytnicy ukryli łącznie 8,5 tys. paczek papierosów wartości 34 tys. zł.

Trzy osoby zginęły w nocnym pożarze kasyna i domu gry
w Brnie na Morawach - podała w środę rano agencja CTK.

Mimo poprawy sytuacji w rejonie Sydney, gdzie w poniedziałek ulewny deszcz wygasił ponad sto ognisk pożaru buszu, nadal płonie rejon Shoalhaven, odległy o 200 km od tego australijskiego miasta.

Walka z ogniem z Górach Błękitnych (AFP)

Obfite nocne opady deszczu w Australii niewiele przyczyniły się do złagodzenia kryzysu, spowodowanego trwającymi już 16. dzień pożarami buszu. W poniedziałek ewakuowano 1,5 tys. mieszkańców miasteczka Berrara na południe od Sydney. Już teraz ocenia się, że tegoroczne pożary buszu są największe i najbardziej kosztowne w historii Australii.