W Wałbrzychu zawaliła się na długości 7 metrów nieczynna sztolnia przy byłej Zasadniczej Szkole Górniczej. Ze znalezionych przez straż i policję śladów wynika, że w tym miejscu prowadzony był nielegalny urobek węgla. Kilkadziesiąt osób przeszukuje rejon zawału w poszukiwaniu ewentualnych ofiar.
Na razie nie wiadomo kiedy akcja zostanie zakończona - prowadzona będzie do skutku.(ck)