Policja w północnym-zachodnim indyjskim stanie Pendżab, gdzie Sikhowie stanowią większość, rozpoczęła polowanie na sikhijskiego kaznodzieję, który wzywa do walki o niepodległość jego ludu. Oskarżony on został o spisek uderzający w system. W kraju rodzą się obawy przed rewoltą i powrotem przemocy, która zabiła dziesiątki tysięcy ludzi w latach 80. i na początku lat 90.