Jak ustaliła Wirtualna Polska, były oficer CBA Wojciech J., który ujawnił, że jest seks-taśma z politykiem PiS i zawiadomił prokuraturę o niedopełnieniu obowiązków przez szefa Biura Ernestę Bejdę, podczas swojej pracy w Biurze miał wystawiony przez ABW certyfikat bezpieczeństwa. W kontekście próby jego zdyskredytowania, to symboliczny dokument.