To wojna Kremla nie tylko z Ukrainą i Zachodem. To wojna przeciwko własnej populacji; wojna starych ludzi na Kremlu przeciwko rosyjskiej młodzieży, która albo opuszcza kraj, albo jest zabijana na froncie - mówi WP Andriej Kolesnikow, rosyjski opozycyjny dziennikarz, pisarz i komentator polityczny. - Starzy ludzie decydują za młodych nie o tym, jak żyć, ale jak umrzeć.