Premier Włoch: nie spodziewamy się wstrzymania przepływu rosyjskiego gazu
Na konferencji prasowej premier Włoch Mario Draghi został zapytany o dostawy gazu z Rosji, które stanowią znaczną część włoskiego importu. Draghi powiedział, że "Włochy nie spodziewają się ich odcięcia".
31.03.2022 | aktual.: 01.04.2022 05:39
Mario Draghi w środę 30 marca rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji. Premier Włoch przekazał, że Putin zapewnił go, iż obecne kontrakty gazowe pozostają w mocy, a europejskie firmy będą nadal płacić w euro i dolarach, a nie w rublach.
Jednakże dzień później obietnice okazały się nieaktualne, a rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ogłosił, że "nieprzyjazne kraje" będą musiały kupować ruble za określoną w umowach walutę i przeznaczać je na zakupy rosyjskiego gazu.
Premier Włoch twierdzi, że Putin nie planuje żadnego zawieszenia broni
W trakcie rozmowy Putin powiedział Draghiemu, że nie ma jeszcze warunków do zawieszenia broni w Ukrainie, jak również do spotkania między nim a prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
- Gotowość Zełenskiego do zainicjowania pokoju zawsze była całkowita, problemem jest sprawdzenie, czy zostaną znalezione warunki, aby Rosja również chciała pokoju. Jak dotąd fakty mówią, że nie było takiego pragnienia – powiedział Draghi dziennikarzom w rzymskim Klubie Prasy Zagranicznej.
Zapytany o zwiększenie włoskich wydatków na obronę po inwazji Rosji na Ukrainę, Draghi powiedział, że Włochy osiągną cel NATO, jakim jest wydatkowanie 2 proc. PKB na obronę, w 2028 roku. Jak dodał, nie było to przedmiotem sporu wśród członków jego koalicji, jednak nadchodzące prognozy gospodarcze rządu nie będą przewidywać konkretnego wzrostu wydatków na obronę.
Czytaj także:
Źródło: Reuters