W niedzielnym przemówieniu przed modlitwą Anioł Pański papież Jan Paweł II zaapelował o jak najszybsze podjęcie dialogu między rządem Sri Lanki i zwalczającymi władzę rebeliantami.
Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC),
najsilniejsze ugrupowanie rebelianckie tego kraju, uwolniły w
sobotę 62 policjantów i żołnierzy, przetrzymywanych w dżungli od
trzech lat.
Po kilku dniach względnego spokoju w Macedonii doszło w sobotę
do nowych starć sił rządowych z albańskimi rebeliantami na
północy, niedaleko granicy z Kosowem.
James Pardew (AFP)
Amerykański naukowiec, ekspert do spraw bałkańskich, James Pardew, został mianowany specjalnym mediatorem USA w Macedonii - podano w sobotę w Skopje i Waszyngtonie.
Kolumbijscy lewaccy rebelianci z organizacji FARC w geście dobrej woli uwolnili w czwartek 242 policjantów i żołnierzy armii rządowej, którzy byli przetrzymywani jako zakładnicy w bazach partyzantów w dżungli.
Na filipińskiej wyspie Basilan znaleziono w środę kolejne dwie głowy zakładników, zamordowanych przez islamskich separatystów. Podnosi to liczbę ofiar rebeliantów do pięciu.
Zniszczenia w Macedonii (AFP)
Agenda ONZ zajmująca się uchodźcami oceniła, że na pomoc dla ponad 65 tys. uciekinierów z objętych walkami terenów Macedonii, którzy schronili się w sąsiednim Kosowie, potrzeba 17,5 mln dolarów.
Macedońska armia rozpoczęła we wtorek ostrzał wioski
Nikusztak, zajętej wcześniej przez albańskich rebeliantów.
Nikusztak położony jest 6 kilometrów od Aracinova skąd
we wtorek rano wycofały się oddziały albańskich bojowników.
Wszystko wskazuje na to, że albańscy rebelianci rozpoczęli w poniedziałek przygotowania do opuszczenia wsi Araczinovo, która położona jest niedaleko stolicy Macedonii - Skopje.
Filipińscy islamscy rebelianci z ugrupowania Abu Sajef, przetrzymujący od maja br. kilkunastu zakładników (w tym troje Amerykanów), w poniedziałek po raz kolejny zagrozili ścięciem jeńców.
Algierska armia zabiła 20 islamskich rebeliantów podczas dwudniowej ofensywy w prowincji Relizane (ok. 280 km na zachód od Algieru) - poinformowała w niedzielę miejscowa prasa.
Siły macedońskie wznowiły w niedzielę atak na wieś Aracinovo, mimo wysiłków szefa dyplomacji UE Javiera Solany, który w sobotę znów przybył do Macedonii, usiłując doprowadzić do przywrócenia zawieszenia broni.
W sobotę rano armia macedońska wznowiła bombardowania opanowanej przez albańskich separatystów wsi Aracinovo, położonej 10 km od stolicy Macedonii - Skopje.
Krótka wizyta szefa unijnej dyplomacji Javiera
Solany w Skopje doprowadziła w piątek do wznowienia dialogu między
liderami partii macedońskich i albańskich. Rozmowom na
temat wyjścia z kryzysu poprzez reformy konstytucyjne
towarzyszy wznowienie wymiany ognia pomiędzy siłami
rządowymi i albańskimi rebeliantami.
Armia macedońska zaatakowała w piątek wieś kontrolowaną przez rebeliantów albańskich, naruszając 11-dniowy rozejm. Władze macedońskie chcą w ten sposób uzyskać przewagę w rozmowach pokojowych, które utknęły w impasie.
Prezydent Macedonii Boris Trajkowski poinformował w środę, że trwające od 6 dni rozmowy pokojowe między macedońskimi a albańskimi politykami zostały wstrzymane z powodu nierozsądnych żądań Albańczyków.
Prezydent Macedonii Boris Trajkovski oficjalnie poprosił NATO o kontrolowanie rozbrojenia partyzantów z Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK). Jednocześnie odrzucił możliwość obecności na terenie Macedonii wojsk Sojuszu lub też międzynarodowych sił pokojowych.
Dwa ciała bez głowy znalezione we wtorek na wyspie Basilian na południu Filipin nie należały do Amerykanów - poinformował filipiński doradca ds. bezpieczeństwa Rolio Golez.
Rebelianci albańscy wystosowali w niedzielę ultimatum do premiera Macedonii Ljubczo Georgievskiego, w którym poinformowali, że zaatakują Skopje, jeżeli do poniedziałku wojska rządowe nie zakończą ostrzału wiosek na północy kraju.
Albańscy separatyści znajdowali się w sobotę w okolicach miejscowości Araczinovo, położonej kilka kilometrów od stolicy kraju - Skopje - z której masowo uciekają mieszkańcy.
Prezydent Macedonii, Boris Trajkovski, zapowiedział w piątek przedstawienie projektu częściowej amnestii dla albańskich rebeliantów, którzy złożą broń. Plan ma być zaprezentowany, gdy warunki dojrzeją.