raport katastrofa smoleńska(strona 63/77)

Biuro Ochrony Rządu nie przygotowało dodatkowego transportu dla prezydenta i pozostałych pasażerów rządowego Tu-154 z dwóch zapasowych lotnisk, bo o nich nie wiedziało - zdradza "Dziennik Gazeta Prawna".

PiS ma wielki atut w tych wyborach. To oddane środowisko publicystów, naukowców i artystów, które będzie działać w jego imieniu zgodnie z regułą: kto nie z nami, ten przeciw nam - pisze "Gazeta Wyborcza".

Półtora tygodnia po katastrofie w Smoleńsku trzy najważniejsze osoby w senacie - marszałek i dwóch jego zastępców - startowały małym sportowym samolotem z podmokłej łąki. Podczas startu samolot zagrzebał się w ziemi i wyciągać go musieli strażacy - podaje na stronach internetowych tygodnik "Wprost". Czy doszło do złamania procedur bezpieczeństwa? Co by było, gdyby doszło do kolejnej tragedii? - zastanawia się tygodnik.

Kilkadziesiąt sekund przed katastrofą polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku zadziałało urządzenie ostrzegające przed zbytnim zbliżaniem się do ziemi - podała telewizja TVN24, powołując się na nieoficjalne informacje. Prokuratura nie komentuje tej informacji.

Tu-154 miał cztery, a nie trzy rejestratory lotu - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Stolica zapłaci ponad 146 tys. zł za ustawienie płotów przed mszą żałobną na pl. Piłsudskiego po katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Trafią do agencji Zubrzycki - pisze "Życie Warszawy".

W asyście Kompanii Honorowej Wojska Polskiego na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach pożegnano Janusza Krupskiego - szefa Urzędu do Spraw Kombatnatów i Osób Represjonowanych.

Już w dzień tragedii pod Smoleńskiem w internecie pojawiło się wiele teorii spiskowych na temat przyczyn katastrofy. Bogusław Wołoszański, autor m.in. programów „Sensacje XX wieku” mówi w rozmowie z Wirtualną Polską, że tragedia została wykorzystana do zbijania kapitału politycznego. Dziennikarz twierdzi też, że dochodzenie do prawdziwych przyczyn katastrofy może potrwać miesiące, a nawet lata.

- Jestem przekonany, że gdyby służby podległe ministrowi obrony narodowej Bogdanowi Klichowi zrobiły wszystko tak, jak należy, tej katastrofy prawdopodobnie by nie było. Z naszą armią jest źle - mówi w wywiadzie dla dziennika "Polska" były wiceminister obrony narodowej i p.o. szefa MON Romuald Szeremietiew.

W Krakowie rozpoczęły się w uroczystości pogrzebowe posła Wiesława Wody (PSL), zmarłego tragicznie w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

- Adam Bielan skłamał w sposób oczywisty mówiąc, że dwa lata temu w trakcie lotu do Azerbejdżanu to nie prezydent, ale ja wydałem polecenie pilotowi samolotu, aby leciał do Tbilisi i wylądował w miejscu, które wskazał Lech Kaczyński - powiedział szef MON Bogdan Klich.

Radomianie pożegnali kapitana Artura Ziętka, członka załogi prezydenckiego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem. Pilot spoczął na radomskim cmentarzu komunalnym.

96 dębów, zasadzonych w Nadleśnictwie Siewierz (śląskie) upamiętnia ofiary katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Las Pamięci oznaczono specjalną tablicą, każde z drzew wkrótce otrzyma imię jednej z ofiar tragedii z 10 kwietnia.

Mjr Arkadiusz Protasiuk - kapitan załogi prezydenckiego samolotu, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem - został w sobotę pochowany z wojskowymi honorami na cmentarzu parafialnym pod Grodziskiem Mazowieckim.

W środę opinia publiczna uzyska pełną informację o zakończeniu pierwszego etapu działalności instytucji badających okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem. Chodzi o działania państwa, komisji i urzędów oddelegowanych do zbadania tej sprawy - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś. Odniósł się w ten sposób do słów szefa cywilnej komisji badania wypadków lotniczych Edmunda Klicha, który skrytykował śledztwo w sprawie katastrofy i ocenił, że Polska jest "tylko petentem" w tej sprawie.

Mszą żałobną w kościele p.w. Dzieciątka Jezus na warszawskim Żoliborzu rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe ks. Romana Indrzejczyka. Tysiące ludzi przybyło na uroczystość w Warszawie, by uczcić pamięć kapelana i spowiednika prezydenta.

- Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: Panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych? - Pan, Panie Prezydencie. - To proszę wykonać polecenie i lecieć do Tbilisi - powiedział prezydent i wyszedł nie czekając na wyjaśnienia. "Gazeta Wyborcza" ujawnia relację jednego z pilotów pamiętnego lot prezydenta do Azerbejdżanu w 2008 roku.

Na miejsce, w którym doszło do tragicznej katastrofy rządowego Tupolewa
może dziś wejść każdy - jak dowiedziała się "Rzeczpospolita". Okazuje się, że można tam znaleźć wiele przedmiotów pochodzących z rozbitego samolotu prezydenta Polski.

Grupa intelektualistów wystosowała do Jarosława Kaczyńskiego prośbę, aby zdecydował się kandydować w nadchodzących wyborach. "Wierzymy, że w tych najtrudniejszych dla Ojczyzny chwilach, Pan dźwignie ją z zapaści i chaosu" - napisali. To tylko jeden z licznych wyrazów poparcia, jakie napływają do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.