Paweł Kukiz napisał list otwarty do Zbigniewa Ziobry, w którym wyrzuca byłemu ministrowi sprawiedliwości, że po jego słowach o Mirosławie G. spadła liczba przeszczepów. Muzyk przywołał chorobę swojej 8-letniej córki, która żyje tylko dzięki transplantacji. Na miejscu Ziobry, po tym, co zrobił, przywdziałbym włosiennicę. Byłoby dobrze, gdyby potrafił przyznać się do błędu. Powinno tu paść słowo „przepraszam” – tak intencje listu Kukiz tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską.