Pokazał światu nową twarz
James Maki po 17-godzinnej operacji nie ma już dziury w twarzy zamiast nosa
Człowiek z dziurą zamiast nosa pokazał nową twarz
59-letni James Maki jest drugą osobą w USA, która pomyślnie przeszła transplantację twarzy. W zeszłym miesiącu podczas trwającej 17 godzin operacji lekarze podarowali mężczyźnie nową twarz i nowe życie - donosi Sky News.
James Maki przed operacją
Maki stracił nos, policzki i górną wargę w wypadku, jakiemu uległ w 2005 roku - upadł wtedy na szynę metra, która była pod wysokim napięciem. Doznane obrażenia spowodowały, że po wypadku w miejscu nosa i części policzków mężczyzny ziała wielka dziura.
James Maki przed operacją
Przez kilka lat Maki bardzo rzadko opuszczał dom bojąc się reakcji ludzi na widok jego twarzy.
Miał dziurę w twarzy - teraz może się pokazać
Jednak po obejrzeniu w telewizji programu na temat przeszczepów z udziałem doktora Bohdana Pomahaca, James Maki zdecydował się na poddanie się operacji.
Joseph Helfgot z żoną na zdjęciu z archiwum
Dawcą był Joseph Helfgot, mężczyzna który zmarł w wyniku nieudanego przeszczepu serca.
James Maki i dr Bohdan Pomahac
Po udanej operacji, której wyniki zostały podane do publicznej wiadomości podczas specjalnej konferencji prasowej, Maki powiedział, że jest bardzo zaskoczony, ponieważ wygląda niemal tak, jak przed wypadkiem. Swoją nową twarz mężczyzna zobaczył cztery dni po operacji przeprowadzonej przez dr Bohdana Pomahaca.
Isabelle Dinoire
Pierwszy udany przeszczep twarzy został wykonany w 2005 roku we Francji. Operowaną była 38-letnia Isabelle Dinoire, która straciła twarz w wyniku pogryzienia przez psa.
Connie Culp
Na początku maja podobną operację przeszła 46-letnia Connie Culp, której twarz została zmasakrowana po tym, gdy jej mąż strzelił jej w twarz ze strzelby. Operacja odbywała się pod kierownictwem Marii Siemionow – polskiej lekarki pracującej w USA.
Tłum: Magdalena Grabowska