podlasie(strona 13/16)

Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna zadeklarował, że jego partia gotowa jest do rozmów z wszystkimi partiami, które zainteresowane są stworzeniem "wielkiej koalicji" w podlaskim sejmiku - także z PiS i Samoobroną.

Co najmniej 5 mln zł przeznaczy
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej dla poszkodowanych przez
ostatnie wichury - poinformował wicepremier, minister
rolnictwa Andrzej Lepper.

Około 14 tys. mieszkańców północno-wschodniej Polski wciąż nie ma prądu po wichurach, które przeszły
nad tą częścią kraju w piątek wieczorem - poinformował Zakład Energetyczny Białystok SA. Jeżeli nie będzie większych
utrudnień, do wieczora awarie mają być usunięte.

W kilku miejscowościach na Podlasiu odbywaja się protesty w obronie budowy obwodnic.

Białostoccy socjologowie przeprowadzą
badania, kto i dlaczego zagłosował w wyborach na
prezydenta miasta na kandydaturę Krzysztofa Kononowicza, który
zyskał ogromną popularność u użytkowników Internetu. W wyborach
otrzymał on prawie 1,7 tys. głosów.

Wojciech Wierzejski zdobył w wyborach mniej głosów niż szef Krasnoludków i Gamoni. Kandydatka PiS, choć pokazała się wyborcom w bikini, nie weszła do rady. A obśmiany w Internecie niedoszły prezydent Białegostoku chce być teraz polskim prezydentem - pisze "Metro".

Jeszcze około 1000 gospodarstw domowych w województwie podlaskim pozostaje bez prądu. To skutek gwałtownych burz, jakie przeszły wieczorem i w nocy nad północno-wschodnią Polską. Najgorzej jest w okolicach Hajnówki gdzie połamane są słupy. Tuż po burzach bez prądu było blisko 20 tysięcy odbiorców.

Po piątkowej burzy, która spowodowała w
województwie podlaskim uszkodzenia linii energetycznych, 3 tys.
gospodarstw domowych jest nadal bez prądu - poinformował dyżurny Zakładu Energetycznego Białystok SA.

W wielu regionach Polski wystąpiły gwałtowne burze. W niektórych miejscach, m.in. w Świętkorzyskiem, na Podlasiu i w woj. warmińsko-mazurskim, pogoda wyrządziła poważne szkody.

Prawie tysiąc odbiorców jest ciągle
pozbawionych prądu w wyniku uszkodzeń linii energetycznych w
czasie burzy, która przeszła po południu nad częścią
województwa podlaskiego - poinformował dyżurny Zakładu Energetycznego Białystok SA.

W Drohiczynie (podlaskie) proklamowano Dzień Podlasia. Z inicjatywy biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza, obchodzony będzie 10 czerwca, w rocznicę pobytu w tym mieście papieża Jana Pawła II, który siedem lat temu odprawił tam nabożeństwo ekumenicznie.

Weterynarze stwierdzili BSE u krowy w Sierkach w powiecie białostockim. Potwierdził to Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Białymstoku Krzysztof Pilawa. W całym kraju stwierdzono dotąd 17 przypadków tej choroby, w województwie podlaskim jest to 5. przypadek.

Około 15 tysięcy gospodarstw domowych w województwie podlaskim
pozbawionych jest prądu. To skutek silnego wiatru, który wieje od rana w północnowschodniej Polsce.

Około 11 tysięcy domów na Podlasiu nie ma prądu - to skutek burzy, która przeszła nad regionem. Najgorzej jest we wsiach w
okolicach Bielska Podlaskiego, Wysokiego-Mazowieckiego i Łap.

Ponad 5 tysięcy gospodarstw domowych w podlaskiem nadal jest bez prądu. To efekt wichury, która przeszła nad północnowschodnią Polską w sobotę niedzielę.

Około 4 tysiecy gospodarstw w północno-wschodniej Polsce jest pozbawionych, w wyniku silnego wiatru, prądu. Białostocki Zakład Energetyczny poinformował, że najgorzej jest w okolicy Suwałk, Wiżajn, Pisza, Szypliszek i Jeleniewa. Efekt wichury to także przewrócone drzewa.

W trzech miejscach zablokowana jest trasa Białystok-Augustów. W miejscowości Zagórze, w gminie Korycin zderzyły się dwie ciężarówki. Jedna z nich uderzyła w dom stojący tuż przy drodze. W wypadku zostały ranne dwie osoby. Karetka, która jechała na miejsce zdarzenia, miała kolizję.

Na Podlasiu żyje 11 tys. 525 bobrów -
takie są wyniki zakończonego właśnie wielkiego liczenia tych
zwierząt - poinformował podlaski konserwator
przyrody Krzysztof Oniszczuk. Do tej pory szacowano, że bobrów
jest 12-13 tys., ale kompleksowego liczenia nie było.

24 obywateli Białorusi podejrzanych o udział w kradzieżach aut w Polsce i wywóz ich za wschodnią granicę, zatrzymali podlascy policjanci ze specjalnego zespołu ds. zwalczania przestępczości samochodowej.

Blisko 800 granatów z czasów II wojny światowej znaleźli w środę saperzy na jednym z podwórek we wsi Hołówki Małe w gminie Juchnowiec na Podlasiu. Możliwe, że jest ich tam więcej, poszukiwania będą kontynuowane w czwartek.