Obu zarzucono działanie przeciwko PiS. Chodzi o głosowanie sprzed dwóch tygodni, dotyczące odwołania zarządu województwa podlaskiego, współtworzonego przez koalicję PiS i PSL.
Po odwołaniu marszałka z PiS Dariusza Piontkowskiego, co stało się głosami PO, PSL, LiD oraz kilku innych radnych, w tym trzech osób z klubu PiS, powstał nowy zarząd.
Marszałkiem został Jarosław Dworzański (PO), zaś jednym z wicemarszałków - Bogusław Dębski. Już tego dnia trzej radni zostali usunięci z sejmikowego klubu PiS. Założyli własny, o nazwie "Prawica Podlasia".
Jak wyjaśnił Kamiński, ponieważ dwaj z nich byli też członkami partii, w poniedziałek zostali z niej usunięci.
Dębski swoje głosowanie przeciwko koledze klubowemu tłumaczył przede wszystkim tym, że dotychczasowy marszałek nie konsultował swych działań z radnymi, czyli z tymi osobami, które go wybrały na to stanowisko. Już wtedy mówił, że liczy się z usunięciem z partii.
