Podczas egzorcyzmów nad domem skradły 21 tys. zł
Łomżyńska policja poszukuje dwóch kobiet,
które zdołały przekonać starsze małżeństwo ze wsi Piątnica
Poduchowna (Podlaskie), że konieczne jest zdjęcie klątwy z ich
domu, a podczas "egzorcyzmów" zrabowały prawie wszystkie ich
oszczędności - 21 tys. zł.
Do zdjęcia klątwy - jak przekonywały kobiety - potrzebne są specjalne modlitwy. Najpierw jedna z nich "modliła się" nad jajkiem zawiniętym w ręcznik, potem nad szklanką wody, a na końcu obiecała "odczynić" oszczędności.
Poprosiła więc o ich przyniesienie - relacjonuje policja. Pieniądze zostały najpierw zawinięte w ręcznik, potem w skarpetę i schowane w meblach. Domownicy, by nie zepsuć efektu "egzorcyzmów", mieli tam nie zaglądać przez trzy dni.
Po wyjściu kobiet sprawdzili jednak zawiniątko i wtedy dopiero spostrzegli, że zostali obrabowani. W środku zostało bowiem tylko kilka 20-dolarówek i 800 zł, a razem z "dobrymi wróżkami" zniknęły pieniądze w różnych walutach warte 21 tys. zł.
Podlaska policja od czasu do czasu informuje o podobnych przypadkach, ostrzegając jednocześnie przed tego rodzaju propozycjami, składanymi przez nieznajome osoby.
W połowie ubiegłego roku również dwie oszustki zdołały w ten sam sposób okraść starszą kobietę koło Łap. Straciła 7 tys. zł, zawiniętych w chustkę właśnie w celu zdjęcia klątwy.