PolskaDyrektor urzędu pracy odpowie za gwałt na bezrobotnej

Dyrektor urzędu pracy odpowie za gwałt na bezrobotnej

Przed Sądem Rejonowym w Augustowie (woj. podlaskie) rozpoczął się proces byłego dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Sejnach, Jacka K., oskarżonego o zgwałcenie ponad pół roku temu bezrobotnej młodej kobiety.

Sąd utajnił całość postępowania ze względu na poszkodowaną kobietę. Dziennikarze mogli przyglądać się jedynie odczytywaniu aktu oskarżenia przez prokuratora oraz odbieraniu danych personalnych od oskarżonego.

Sąd poinformował także, że przeciwko oskarżonemu Jackowi K. złożone zostały dwa pozwy cywilne o odszkodowania - przez prokuratora na rzecz poszkodowanej w kwocie 5 tys. zł oraz przez poszkodowaną kobietę w kwocie 60 tys. zł.

Do gwałtu miało dojść ponad pół roku temu, wieczorem, w urzędzie po godzinach pracy. Poszukująca pracy dziewczyna zadzwoniła do dyrektora urzędu z pytaniem o zatrudnienie. Mężczyzna zaprosił ją na rozmowę do biura. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w gabinecie dyrektora kobieta najpierw była częstowana alkoholem, a następnie została zgwałcona.

Dyrektor trafił na dwa miesiące do aresztu. Teraz jest na wolności. Z związku z tym, że Jacek K. jest radnym rady miejskiej w Sejnach, miesiąc temu rada głosowała za odwołaniem go z funkcji dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Sejnach. Większość radnych zgodziła się na odwołanie z tej funkcji.

Starosta sejneński próbował wręczyć Jackowi K. wypowiedzenie z pracy po tamtej sesji rady miasta, ale ten nie przyjął dokumentu.

Przed sądem oskarżony powiedział, że nie otrzymał żadnego dokumentu potwierdzającego zwolnienie go z pracy i obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Starosta sejneński Ryszard Grzybowski powiedział, że wypowiedzenie pracy dla Jacka K. zostało odczytane publicznie w jego obecności i jest ono skuteczne. - W obecnej sytuacji dyrektor jest w okresie wypowiedzenia i nie pracuje na tym stanowisku - dodał starosta.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)