podlasie(strona 12/15)

Przebywający sam w domu 8-letni chłopiec ze wsi Igryły koło Sokółki na Podlasiu zawiadomił strażaków o pożarze
budynków gospodarczych na posesji jego rodziny. Części zabudowań
nie udało się uratować, ale dom nie spłonął.

Siedem uszkodzonych dachów, jeden pożar od
uderzenia pioruna, połamane drzewa tarasujące drogi - takie są
skutki gwałtownej wichury i burzy, które przeszły nad częścią województwa podlaskiego.

W województwie podlaskim trwa szacowanie strat po nawałnicach. We wtorek powinien być znany całkowity bilans. Wicewojewoda podlaski zwrócił się do rządu o objęcie terenu stanem klęski żywiołowej. Blisko tysiąc domów na Podlasiu jest obecnie bez prądu i wody.

Jeszcze ok. 8 tys. odbiorców nie miało przed południem prądu w woj. podlaskim, po
nocnych burzach i bardzo silnym wietrze, który wiał nad regionem - poinformował rzecznik zakładu energetycznego ZEB Dystrybucja w Białymstoku, Andrzej Piekarski.

Gwałtowne burze z silnym wiatrem przeszły w sobotę wieczorem nad Podlasiem. W całym województwie było około 20 wypadków związanych z burzą.

We wsi Leszczany na Podlasiu, w dole z gnojowicą, utonął 9-letni chłopiec i jego 47-letnia matka, która próbowała go ratować.

Na Podlasiu nie udało się usunąć wszystkich awarii sieci energetycznej, powstałych po przejściu wczorajszej wichury. Energetycy z regionu zapowiadają, że jeszcze jutro problemy z dostawami prądu będzie miało ponad 1600 gospodarstw ze Stawisk i okolic Łomży. Prace nad wznowieniem dostaw energii mają zostać wznowione z samego rana.

Decyzją władz regionalnych partii, dwaj radni sejmiku województwa podlaskiego zostali usunięci z Prawa i Sprawiedliwości - poinformował rzecznik prasowy PiS Mariusz Kamiński, poseł z tego województwa.
Chodzi o Bogusława Dębskiego, obecnie wicemarszałka województwa
podlaskiego, a także o Lecha Rutkowskiego.

Siedem tysięcy gospodarstw pozbawionych zostało po południu prądu w wyniku awarii spowodowanych przez burze, które przeszły nad częścią województwa podlaskiego - poinformowali energetycy.

Niska frekwencja wyborcza, utrzymanie dotychczasowego stanu posiadania przez główne partie oraz nieważne referendum: tak w jednym zdaniu wygląda rezultat głosowania na Podlasiu. Niczego więc te wybory i referendum nie zmieniły, niczego nie rozstrzygnęły. A przecież politycy – głównie PiS, choć nie tylko - tak usilnie próbowali mobilizować swe elektoraty. Dlaczego się nie udało do końca? Co wynika z tego przedsięwzięcia?

Ludzie pokazali czerwoną kartkę politykom - w ten sposób prezes PSL Waldemar Pawlak ocenił wynik oraz frekwencję w wyborach samorządowych na Podlasiu. Jednocześnie zapewnił, że PSL jest gotowe do rozmów o stworzeniu większości w sejmiku wojewódzkim. Możliwa jest duża koalicja - ocenił.

Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna zadeklarował, że jego partia gotowa jest do rozmów z wszystkimi partiami, które zainteresowane są stworzeniem "wielkiej koalicji" w podlaskim sejmiku - także z PiS i Samoobroną.

Około 14 tys. mieszkańców północno-wschodniej Polski wciąż nie ma prądu po wichurach, które przeszły
nad tą częścią kraju w piątek wieczorem - poinformował Zakład Energetyczny Białystok SA. Jeżeli nie będzie większych
utrudnień, do wieczora awarie mają być usunięte.

W kilku miejscowościach na Podlasiu odbywaja się protesty w obronie budowy obwodnic.

Policjanci z Sejn zatrzymali mężczyznę, który mieszkał w szałasie w lesie. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Twierdzi, że jest Łotyszem i że nielegalnie dostał się do Polski przez Litwę. Planował udać się do Niemiec.

Białostoccy socjologowie przeprowadzą
badania, kto i dlaczego zagłosował w wyborach na
prezydenta miasta na kandydaturę Krzysztofa Kononowicza, który
zyskał ogromną popularność u użytkowników Internetu. W wyborach
otrzymał on prawie 1,7 tys. głosów.

Jeszcze około 1000 gospodarstw domowych w województwie podlaskim pozostaje bez prądu. To skutek gwałtownych burz, jakie przeszły wieczorem i w nocy nad północno-wschodnią Polską. Najgorzej jest w okolicach Hajnówki gdzie połamane są słupy. Tuż po burzach bez prądu było blisko 20 tysięcy odbiorców.

Po piątkowej burzy, która spowodowała w
województwie podlaskim uszkodzenia linii energetycznych, 3 tys.
gospodarstw domowych jest nadal bez prądu - poinformował dyżurny Zakładu Energetycznego Białystok SA.

Na Podlasiu wciąż ok. trzech i pół tysiąca gospodarstw nie ma prądu. Energetycy usuwają kolejne awarie po burzy. Nadal jest uszkodzonych blisko 130 stacji transformatorowych średniego napięcia.

W wielu regionach Polski wystąpiły gwałtowne burze. W niektórych miejscach, m.in. w Świętkorzyskiem, na Podlasiu i w woj. warmińsko-mazurskim, pogoda wyrządziła poważne szkody.