Po ponad 100 dniach wojny Kreml coraz częściej wycofuje się z narracji o "denazyfikacji" i "demilitaryzacji" Ukrainy. W zamian propaganda kładzie większy nacisk na odwoływanie się do powrotu imperializmu, carskiej Rosji i rządów cara Piotra I Wielkiego. - Putin wie, że traci skuteczność, a wojna nie przynosi spodziewanych efektów. Próbuje przekonywać Rosjan, że wszystko idzie z planem, ale równocześnie przygotowuje ich na długotrwały konflikt - mówią Wirtualnej Polsce eksperci.