pijany kierowca(strona 7/26)

13-letni chłopiec został potrącony w Kole przez kierowcę białego citroena, który po całym zdarzeniu nie zatrzymał się, aby udzielić pomocy poszkodowanemu. Jak się okazało, 44-latek był pod wpływem alkoholu. Teraz odpowie za trzy przestępstwa.

Potrącił śmiertelnie 20-latka i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała kierowcę dopiero następnego dnia. Był po alkoholu. W czwartek bliscy pożegnali zmarłego Damiana. Jego mama po pogrzebie dziękowała wszystkim, którzy podczas ceremonii dzielili z nią smutek i żal.

W poniedziałek w miejscowości Karolew doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Podejrzany opel poruszał się po całej szerokości drogi. Podczas postoju, podszedł do niego z interwencją obserwujący jego jazdę inny kierowca.

W niedzielę policjanci w powiecie limanowskim zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna wracał z przyjęcia komunijnego. 49-latek zapomniał zaciągnąć hamulca ręcznego. Auto wjechało w policyjny radiowóz.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Dęblin, emerytowany policjant, wpadł w środę wieczorem na jeździe po pijanemu. Za kółkiem widział go świadek i policjanci. On sam przekonuje, że jedno piwo wypił dopiero na parkingu. Skąd wzięły się zatem prawie 3 promile? - To było mocne piwo - stwierdza w rozmowie z WP.

Zatrzymany przez policjantów 55- latek miał niespełna 2,5 promila alkoholu w organizmie i jak twierdził jechał z Wrocławia do Strzelina, gdzie spieszył się na komunię wnuka, by przekazać mu prezent – rower którym jechał.

22-letni mieszkaniec Radomia sam wezwał na siebie patrol policji, po tym jak najechał na krawężnik, uszkadzając pojazd, którym kierował bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości.

We wtorek rano aresztowano sprawcę tragicznego wypadku w Mysłowicach, w którym zginęła kobieta. 27-letni kierowca w momencie zdarzenia był nietrzeźwy.

Pijany kierowca został zatrzymany przez policję w Malborku. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że to lokalny prokurator rejonowy. Sprawą zajmuje się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

Prawie 2,5 promila alkoholu miał 62-latek podejrzany o to, że kierując samochodem spowodował wypadek po czym uciekł, nie udzielając pomocy rannej 13-letniej dziewczynce. Za swój czyn mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu 12 lat więzienia.

W poniedziałek rano policjanci w Kazimierzy Wielkiej zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich prowadził autobus szkolny. Pijany mężczyzna przewoził dzieci.

Pijany policjant spowodował wypadek w Białymstoku, a następnie uciekł pieszo do lasu. Złapał go świadek zdarzenia. Drugiemu mężczyźnie, który również znajdował się w samochodzie, udało się uciec.

21-letni mężczyzna zginął w wypadku, do którego doszło w poniedziałek wieczorem w Skarżysku-Kamiennej. Samochodem, którym podróżował, kierował jego rok starszy znajomy, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu i był pijany.

W świąteczny poniedziałek doszło do poważnego wypadku z udziałem pijanego kierowcy w miejscowości Tomice niedaleko Góry Kalwarii (województwo mazowieckie). Jedna osoba zginęła, a dwie są ciężko ranne. Poszkodowany jest także czwarty pasażer. Kierowca jest już w rękach policji. Wcześniej uciekł z miejsca zdarzenia.

To miała być ucieczka idealna. 31-latek, po tym jak wsiadł pijany za kierownicę, wpadł na patrol policji. Wówczas zdecydował się na filmowy zwrot i ucieczkę. To, gdzie próbował się ukryć, musiało zaskoczyć nawet policjantów.

Dzięki obywatelskiej postawie świadków udało się zatrzymać pijanego mężczyznę kierującego fordem. 44-latek miał w organizmie cztery promile alkoholu.

Niecodzienne okoliczności wypadku w Krakowie. Pijany kierowca najpierw spowodował kolizję, a potem postanowił wyładować złość na swoim samochodzie, który zaczął kopać i uderzać pięściami.

W środę po południu policjanci z Chmielna zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę volkswagena. 34-latek dziwnie się zachowywał, czuć było od niego woń alkoholu. Wynik badania alkomatem zadziwił nawet policjantów.

Sporo szczęścia miał kierowca BMW, które w niedzielę wieczorem z impetem uderzyło w bariery energochłonne przy trasie S79 w Warszawie. Na szczęście nikt nie zginął. Pasażer pojazdu został ranny i trafił do szpitala. Kierowca BMW był kompletnie pijany.