Mężczyzna włamał się w Pradze do zaparkowanego auta, w środku jednak zasnął, mimo że było dopiero wczesne popołudnie - poinformowała czeska policja. Spał jak dziecko na tylnym siedzeniu i tak znalazła go ochrona parkingu, wezwana przez przechodniów, których zaalarmowała wybita szyba.